Trwa ładowanie...

Najdroższa woda świata. Lepsza niż kranówka? Katarzyna Bosacka sprawdziła jej skład

 Karolina Rozmus
Karolina Rozmus 09.05.2023 12:20
Katarzyna Bosacka analizuje skład i cenę ekskluzywnej wody butelkowanej
Katarzyna Bosacka analizuje skład i cenę ekskluzywnej wody butelkowanej (Pixabay/Instagram)

Prowadząca program "Wiem, co jem" wzięła pod lupę ekskluzywną wodę mineralną, za którą trzeba zapłacić niemal 21 zł za litr. Porównała jej skład z kranówką pochodzącą z warszawskich wodociągów. Wniosek jest jeden.

spis treści

1. Najdroższa, ale czy najlepsza?

Katarzyna Bosacka to polska dziennikarka prasowa i telewizyjna, gospodyni programu "Wiem, co jem", w którym przez lata edukowała Polaków na temat zdrowego odżywiania. Jest również aktywna w mediach społecznościowych, gdzie nadal rozprawia się z mitami i prowadzi batalię przeciw żywności przetworzonej zalewającej sklepowe półki.

W jednym z ostatnich postów przeanalizowała skład jednej z najdroższych wód butelkowanych – wody Fiji. To naturalna woda artezyjska, która pochodzi z wyspy Fidżi położonej na Oceanie Spokojnym. Źródła, z których jest wydobywana, znajdują się pod warstwą lawy wulkanicznej, co ma stanowić o unikalności wody i jej niezwykłych właściwościach.

Zobacz film: "Woda z cytryną. Zdrowotne korzyści już po 7 dniach"
Woda Fiji kosztuje niemal 21 zł za litr
Woda Fiji kosztuje niemal 21 zł za litr (Pixabay)

Uznawana jest za najczystszą wodę, posiada pH 7,7, dzięki czemu rzekomo korzystnie wpływa na organizm. Ma też być źródłem potężnej dawki minerałów, takich jak potas, magnez czy wapń.

Fiji szturmem podbiła rynek amerykański, będąc jedną z najlepiej sprzedawanych wód butelkowanych. Można ją też bez problemu kupić też w Polsce – w dużych marketach lub online. Czy warto?

Katarzyna Bosacka zwraca uwagę przede wszystkim na wysoką cenę – 20,99 zł za litr.

- W dodatku ta woda ma tylko 222 mg składników mineralnych w litrze, czyli wapnia, magnezu i innych składników jest tutaj mniej niż chociażby w warszawskiej kranówce – tłumaczy w wideo opublikowanym na Instagramie.

2. Pijmy kranówkę. Najtańsza i najlepsza?

Bosacka dla porównania sięga po szklankę wody z warszawskich wodociągów i tłumaczy, że "taka woda ma aż 583 mg składników mineralnych w litrze", a co więcej - kosztuje tylko jeden grosz za litr.

- Czyli w cenie tej butelki, super ekskluzywnej, zapakowanej w plastik wody do żelazka Fiji możemy kupić aż 2100 litrów warszawskiej kranówki – mówi, podkreślając, że warto pić wodę z kranu.

Post Bosackiej wzbudził wiele emocji, a przede wszystkim obaw, czy na pewno woda z kranu jest zdatna do picia, czy nie wymaga przefiltrowania lub przegotowania. Wiele osób wyraziło też wątpliwości związane ze stosowaniem popularnych dzbanków filtrujących, które usuwają zanieczyszczenia, ale wraz z nimi składniki mineralne, takie jak np. wapń, za to nie usuwają metali ciężkich z wody.

Warto wiedzieć, że jakość wody z kranu kontroluje Główny Inspektorat Sanitarny oraz Państwowa Inspekcja Sanitarna. Zanim trafi do kranu, podlega procesowi uzdatniania, który polega na usunięciu zanieczyszczeń i potencjalnie patogennych bakterii przy pomocy m.in. chloru gazowego, dwutlenku chloru czy promieniowania UV.

Z kolei dopuszczalne stężenie związków chemicznych czy pierwiastków, w tym metali i pestycydów jest ściśle uregulowane w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze