Najpopularniejsze mity o oleju kokosowym
Olej z kokosa możemy znaleźć w większości polskich domów. Nie tylko w kuchni, ale i w łazience. Przyjemnie pachnie, natłuszcza lepiej niż balsamy do ciała, a stosowany podczas gotowania i smażenia, nadaje potrawom delikatny smak.
Słyszeliśmy już o nim wiele: naturalny tłuszcz odchudza, zmniejsza ryzyko wystąpienia zawału serca czy udaru mózgu, a nawet zabija wirusy i bakterie. Jak się jednak okazuje, nie wszystkie informacje o nim są prawdziwe.
Pierwszy mit dotyczy jego wpływu na odchudzanie. Dietetycy przestrzegają – zmiana stosowanego do tej pory tłuszczu na olej kokosowy nie sprawi, że w magiczny sposób stracimy na wadze. Dla osób chcących wysmuklić sylwetkę polecamy oliwę, olej rzepakowy czy olej lniany.
Świetnie sprawdzi się też awokado, które jest bogactwem kwasu oleinowego wpływającego na obniżenie poziomu cholesterolu we krwi. Olej z kokosa stosujmy tylko czasami – jako alternatywy dla margaryny czy masła.
Zobacz także: Poznaj mity na temat metabolizmu
Niekorzystny wpływ na serce
Olej kokosowy nie powinien być spożywany przez osoby znajdujące się w grupie podwyższonego ryzyka wystąpienia chorób serca. Tylko w jednej łyżce znajdziemy dużą ilość tłuszczów nasyconych, które nie są mile widziane w diecie. Przyjmowane regularnie mogą bowiem przyczynić się do zawału czy rozwoju miażdżycy.
Tłuszczu kokosowego nie zamieniajmy na równie popularny olej palmowy. Najlepsze dla serca będą: olej rzepakowy, konopny czy zwykła oliwa z pierwszego tłoczenia.
Niszczenie wirusów
W składzie oleju kokosowego znajduje się kwas laurynowy – związek wykazujący właściwości antybakteryjne. Nie jest on jednak wykorzystywany przez organizm w całości. Chociaż w procesach zamieniany jest na energię, nie wpływa na regenerację komórek.
W rezultacie nie wzmacnia on odporności, o czym informują producenci tego produktu. Dodatkowo, olej kokosowy może wywoływać reakcje alergiczne.
Zobacz także: Coraz więcej kosmetyków do twarzy i ciała nas uczula
Nie dla diabetyków
Często słyszymy, że olej kokosowy to bogactwo nasyconych kwasów tłuszczowych, które nie powodują skoków cukru we krwi. Okazuje się jednak, że tłuszcz z kokosa spożywany zbyt często może wpłynąć na rozwój cukrzycy.
Prawdą jest jedynie opinia, że stosowany codziennie powoduje dolegliwości ze strony układu pokarmowego, np. biegunkę. Jest to związane z negatywnym wpływem oleju kokosowego na florę bakteryjną jelit.
Zobacz także: Te produkty cię postarzą. Sprawdź, czego unikać w diecie
Ochrona przed słońcem
Wiele kobiet stosuje olej kokosowy jako środek do pielęgnacji – dodajemy go do peelingów, maseczek i używamy jako krem. Możemy spotkać się także z opinią, że tłuszcz z kokosa jest idealną alternatywą dla olejków do opalania.
Nie tylko chroni przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym, ale i sprawia, że skóra natychmiast staje się brązowa. Obalamy ten mit. Olej kokosowy ma niski wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej. Jeżeli chcemy więc uniknąć oparzeń, sięgajmy po sprawdzone kosmetyki z drogerii lub apteki.
Olej kokosowy doskonale sprawdzi się natomiast jako kosmetyk do włosów. Dzięki zestawowi składników mineralnych, takich jak: magnez, potas i cynk, zamyka łuski włosów i zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Mitem jest więc opinia, że tłuszcz tego rodzaju zniszczy naszą fryzurę.
Zobacz także: To one są niezbędne do pielęgnacji twoich włosów