Nie ma lepszego do karpia. Na tym tłuszczu smaż ryby bez obaw
W święta Bożego Narodzenia na polskich stołach królem na pewno będzie karp. I choć coraz chętniej sięgamy po ryby takie jak dorsz czy łosoś, wciąż to właśnie smażony karp smakuje w tym czasie najlepiej. Pod jednym warunkiem: że dobrze wybierzemy rodzaj tłuszczu.
Najlepszy tłuszcz do smażenia ryb
W tym artykule:
Na czym smażyć ryby?
Dobór tłuszczu do smażenia ma ogromne znaczenie zarówno dla smaku, jak i zdrowotnych właściwości potrawy. Istotnym kryterium wyboru jest punkt dymienia tłuszczu, czyli temperatura, w której zaczyna się on palić, wydzielając szkodliwe związki chemiczne.
To szczególnie istotne w odniesieniu do karpia, bo tę rybę w święta najczęściej podajemy smażoną. Ci, którzy za karpiem nie przepadają, na pewno chętnie sięgną po filety z dorsza, mintaja czy morszczuka. Smażona ryba pojawia się także w kultowej rybie po grecku.
Jaki tłuszcz do smażenia wybrać, by potrawa była nie tylko smaczna, ale przede wszystkim zdrowa?
Ryby najbardziej skażone rtęcią
Olej rzepakowy
Dlaczego warto? Olej rzepakowy rafinowany ma wysoki punkt dymienia, wynoszący około 204 stopni Celsjusza. Dzięki temu jest idealny do smażenia w wysokich temperaturach. Ma neutralny smak, który nie dominuje nad smakiem ryby.
Warto wiedzieć, że nazywany oliwą Północy olej rzepakowy jest bogaty w kwasy omega-3 i omega-6 oraz witaminę E, nazywaną witaminą młodości.
Olej kokosowy rafinowany
Dlaczego warto? Ma bardzo wysoki punkt dymienia - około 232 stopni Celsjusza - i nadaje potrawom lekko egzotyczny, delikatnie kokosowy posmak, który może ciekawie komponować się z rybą.
Olej kokosowy zawiera średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe (MCT), które są łatwo przyswajalne przez organizm. Warto jednak pamiętać, że w oleju kokosowym dominują kwasy tłuszczowe nasycone, lepiej więc nie sięgać po ten rodzaj tłuszczu zbyt często.
Oliwa z oliwek rafinowana
Dlaczego warto? Oliwa z oliwek rafinowana nadaje się do smażenia dzięki punktowi dymienia wynoszącemu około 210 stopni Celsjusza. Jest zdrowym wyborem, jednak jej smak może nieco dominować nad delikatnym smakiem karpia.
Podobnie jak olej rzepakowy oliwa z oliwek jest bogata w jednonienasycone kwasy tłuszczowe, które korzystnie wpływają na układ sercowo-naczyniowy.
Najlepszy tłuszcz do karpia? Smak to tylko dodatek
Wszyscy, którzy karpia od lat smażą na oleju, mogą być zaskoczeni, ale dobrym wyborem, jest masło klarowane. Ma bardzo wysoki punkt dymienia wynoszący około 250 stopni Celsjusza Nadaje rybie wyjątkowego, delikatnego aromatu i lekko maślanego smaku. Masło klarowane, czy też ghee, może być najlepszym tłuszczem do smażenia w przypadku karpia, którego specyficzny i niekiedy intensywny smak oraz zapach na wiele osób działają odstraszająco.
Dodatkowo ghee zawiera witaminy A, D, E oraz K. Warto pamiętać, że jest bardziej kaloryczne niż oleje roślinne, w dodatku zawiera głównie kwasy tłuszczowe nasycone. Tych w diecie Polaków jest całkiem sporo, lepiej więc nie przesadzać z masłem w codziennej diecie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.
