Obalamy mity na temat tłuszczu
Tłuszcz znowu jest na topie: od oleju kokosowego do diety paleo bogatej w mięso – ponownie włączamy do jadłospisu to, co do niedawna uznawano za niezdrowe. Jednak, czy naprawdę odpowiednia jest dla nas dieta bogata w masło i wołowinę? Okazuje się, że wiele z tego, co wiedzieliśmy o tłuszczu, jest nieprawdą.
To prawda, że gram tłuszczu zawiera więcej kalorii niż taka sama ilość węglowodanów czy białka, ale spożywanie odpowiednich rodzajów zdrowych tłuszczów nie powoduje tycia. Ten składnik wolniej się trawi i stymuluje wytwarzanie hormonów sytości, dzięki czemu się nie przejadamy. Co więcej, odgrywa ważną rolę w organizmie - wspomaga funkcjonowanie mózgu i wchłanianie składników odżywczych.
Oliwa z oliwek tylko i wyłącznie
Oliwa z oliwek jest niewątpliwie zdrowa, jednak spożywanie tylko tego produktu to za mało. Prawda jest taka, że potrzebujemy różnych rodzajów tłuszczu w diecie: orzechy, nasiona, awokado czy łosoś zapewniają szerokie spektrum kwasów tłuszczowych i fitosteroli, które chronią nas przed chorobami. Trzeba jednak unikać tłuszczów trans, ponieważ zwiększają ryzyko chorób układu krwionośnego.
Spożywanie jaj bogatych w cholesterol podnosi jego poziom w organizmie
Prawda jest taka, że cholesterol, który spożywamy, ma małe lub też niewielkie powiązanie z cholesterolem we krwi, który produkowany jest przez wątrobę. To, co jemy, ma niewielki wpływ na jego poziom. Warto więc sięgnąć po całe jajko, które posiada potężną dawkę choliny – prekursora neuroprzekaźnika powiązanego z pamięcią i funkcjami poznawczymi.
Tłuszcz przyczyną zawałów
Według nowych badań opublikowanych na łamach Annals of Internal Medicine nie znaleziono powiązania między spożywaniem tłuszczów nasyconych a zwiększonym ryzykiem zawału. Inne analizy z kolei dowiodły, że powiązane są one z niższym ryzykiem chorób serca. Eksperci nie mówią, że tłuszcze nasycone są zdrowe, jednak nie są też takie złe. Umiarkowanie - to słowo klucz w tym wypadku.
Czerwone mięso elementem zdrowej diety
Przetworzone mięso nie jest dobre dla zdrowia, jednak w formie nieprzetworzonej może stanowić część zdrowej diety. Naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego udowodnili, że u mężczyzn spożywających kiełbasę czy wędliny, istnieje dwa razy większe ryzyko chorób serca niż u tych, którzy jedzą mniej tych produktów. Natomiast spożywający więcej nieprzetworzonego mięsa nie wykazali zwiększonego ryzyka chorób serca.