Rewolucja kulinarna. Superfood ze świerszczy już wkrótce trafi do Polski
24 stycznia na rynku spożywczym na terenie wszystkich krajów unijnych pojawi się nietypowy produkt. Jest nim mąka ze świerszczy, a właściwie produkty, takie jak bułki, chleby i ciasto upieczone na bazie proszku z owada. Badania wskazują, że świerszcze to odżywcza bomba, ale czy podbije kubki smakowe Polaków?
1. Produkty na bazie świerszcza na polskim rynku
Rozporządzenie Komisji Europejskiej z dnia 3 stycznia 2023 r. zezwala na wprowadzanie na rynek częściowo odtłuszczonego proszku z Acheta domesticus (świerszcza domowego) jako nowej żywności. Od 24 stycznie będzie zatem dozwolona produkcja i sprzedaż produktów zawierających mąkę ze świerszcza.
Będą to m.in.:
- chleb, bułki, krakersy paluszki,
- herbatniki i batony zbożowe,
- analogi mięsa,
- produkty na bazie makaronu, pizza, produkty na bazie roślin strączkowych,
- sosy,
- czekoladowe produkty cukiernicze,
- zupy i koncentraty zup, także te w proszku,
- surowe wyroby mięsne.
Warto wspomnieć, że choć wciąż jest to nisza, to na rynku są już dostępne mąki, napoje, a także słodycze z owadami, czy owady suszone lub liofilizowane w postaci przekąski.
Pozwolenie na stosowanie proszku ze świerszcza otrzymała na razie tylko jedna firma Cricket One Co. Ltd. Na mocy rozporządzenia przedsiębiorstwo będzie mogło stosować mączkę w żywności przez kolejne pięć lat – do 2028 roku. W międzyczasie o zezwolenie mogą zabiegać także inne firmy.
- Mąka z insektów pod względem gospodarczym i ekologicznym jest bardzo dobrym krokiem. Produkcja wysokobiałkowych odżywek z owadów jest znacznie tańsza niż hodowla kur, świni czy krów – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dietetyczka i założycielka Nutrition Lab mgr Agnieszka Piskała-Topczewska.
Tego samego zdania jest dietetyk kliniczny, dr n. o zdrowiu Hanna Stolińska.
- W naszej szerokości może wydawać się to kontrowersyjne, ale w innych częściach świata, w innych kulturach jadanie owadów jest naturalne. Przede wszystkim pamiętajmy, że to bardzo dobre źródło białka i witamin z grupy B czy żelaza. Więc dziś, w dobie kryzysu ekologicznego, ale też gospodarczego, kiedy żywność jest bardzo droga, produkty na bazie owadów to bardzo dobry pomysł i alternatywa dla mięsa oraz produktów pochodzenia zwierzęcego – przyznaje w rozmowie z WP abcZdrowie dietetyk kliniczny.
2. Mąka ze świerszcza a zdrowie
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności, opierając się m.in. na badaniach naukowych, wynikach analiz technicznych czy mikrobiologicznych, orzekł, że proszek na bazie świerszcza jest bezpieczny.
A jaką ma wartość odżywczą? Według rozporządzenia mąka z Acheta domesticus (100 g) zawiera ok. 74-78 proc. białka, 9-12 proc. tłuszczu, 4-8,5 proc. chityny.
Według badań mąka ze świerszczy może być też świetnym źródłem:
- witaminy B12 i B2 oraz kwasu foliowego,
- żelaza,
- potasu,
- wapnia,
- miedzi,
- magnezu,
- selenu.
Porcja mąki ze świerszczy mająca ok. 200 kcal może zawierać ok. 31 gramów białka, osiem gramów tłuszczu i siedem gramów błonnika. Dla porównania kawałek wołowiny o tej samej kaloryczności to 2,4 grama białka, 11 gramów tłuszczu, nie zawiera za to błonnika. Porcja mąki ze świerszcza zawiera też ponad 10 gramów więcej białka niż jedno, duże jajko.
Mgr Piskała-Topczewska przyznaje, że choć niewielki dodatek mąki ze świerszczy nie powinien być odczuwalny przez konsumenta, to zwraca uwagę na stosowanie czystego proszku ze świerszcza, zwłaszcza w domowej kuchni. Chodzi o chitynę, składnik pancerza świerszczy.
- Chityna jest polisacharydem, który nie jest trawiony przez ludzki organizm. Znajduje się m.in. w grzybach, które właśnie z tego powodu są uznawane za ciężkostrawne, a jej zawartość w grzybach jest przecież niewielka w porównaniu ze świerszczem – tłumaczy i dodaje, że ostrożność powinny zachować osoby z problemami gastrycznymi, a także rodzice, którzy planują wprowadzić produkty na bazie świerszcza do diety dziecka.
Jest jeszcze jedna grupa osób, która powinna unikać mąki ze świerszcza.
- Mąki ze świerszczy nie powinny spożywać osoby z alergią na skorupiaki – przypomina ekspertka.
W unijnym rozporządzeniu jest również zapis informujący o konieczności umieszczenia takiej informacji na etykiecie produktu: "składnik ten może powodować reakcje alergiczne u konsumentów, u których stwierdzono alergię na skorupiaki, mięczaki i produkty z nich uzyskane oraz na roztocza kurzu domowego".
3. Owady to przyszłość? Potrzebujemy alternatywnych źródeł pożywienia
Według statystyk w XXI wieku ok. dwa miliardy osób jadają owady, a już dekadę temu Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) poinformowała, że na świecie istnieje 1900 jadalnych gatunków, zasobnych w białko, tłuszcze, witaminy i minerały.
Mąka to dopiero preludium do potrzebnej według ekspertów rewolucji. Według szacunków świerszcze potrzebują sześć razy mniej paszy niż bydło, czterokrotnie mniej niż owce i dwukrotnie mniej niż świnie. Wymagają też mniej wody, nie wymagają szczególnej infrastruktury. Ich wartość odżywcza zależna jest od gatunku, miejsca pochodzenia, ale też sposobu obróbki. I ten ostatni aspekt przemawia za tym, by przyszłość stała nie tylko pod znakiem mąki, ale też innych produktów zawierających m.in. świerszcze.
Jedno z badań, które ukazało się na łamach "European Journal of Clinical Nutrition", wskazuje, że zawartość żelaza w świerszczu może być nawet o 180 proc. wyższa niż w wołowinie. Inne badanie zwraca uwagę, że świerszcze to źródło cennych, nienasyconych kwasów tłuszczowych –jednonienasyconych (MUFA) i wielonienasyconych (PUFA).
- Jest ogromny nacisk WHO na to, by stawiać na produkcję produktów wysokobiałkowych z insektów. Jest też duży nacisk na produkcję laboratoryjną mięsa – wg opracowań to mocno zaawansowany proces, są już wytwarzane dwa rodzaje mięsa rybiego i mięso z piersi kurczaka, które w niektórych krajach na rynku jest już testowane. Zaawansowana jest produkcja mięśnia wołowego i wieprzowego – podkreśla mgr Piskała-Topczewska.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl