S.O.S. dla serca i mózgu. Kosztuje grosze, a wystarczą dwie filiżanki dziennie
Wystarczą dwie filiżanki dziennie, żeby zmniejszyć ryzyko zawału i udaru nawet o 40 proc. Nowe badanie dowodzi, że naturalne związki zawarte w herbacie chronią tętnice i dzięki temu oddalają widmo poważnych dolegliwości u kobiet. Co jeszcze warto włączyć do codziennej diety?
1. Flawanoidy zbawienne dla serca
Australijscy naukowcy z Edith Cowan University w Perth odkryli, że czarna herbata prawie o 40 proc. obniża ryzyko zwapnienia aorty brzusznej u kobiet, a tym samym zmniejsza ryzyko zawału i udaru.
To zasługa flawanoidów, które można znaleźć nie tylko w herbacie, ale też w innych produktach. Te roślinne związki mają wszechstronny i bardzo pozytywny wpływ na zdrowie. Działają antoksydacyjnie, przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo. Są też zbawienne dla serca (obniżają ciśnienie i działają przeciwmiażdżycowo).
W australijskim badaniu, którego wyniki zostały opublikowane na łamach czasopisma "Arteriosclerosis, Thrombosis, and Vascular Biology" wzięło udział 881 kobiet w wieku 78-82 lata. Okazało się, że te, które piły herbatę, były znacznie mniej narażone na rozległe zwapnienie aorty brzusznej niż te, które jej nie spożywały.
2. Ryzyko spada o 40 proc.
Co konkretnie odkryli naukowcy? U kobiet, które spożywały większe ilości produktów bogatych we flawonoidy ryzyko zwapnienia aorty brzusznej było o 36-39 proc. niższe. Dodatkowo przy wypijaniu od 2 do 6 filiżanek czarnej herbaty dziennie ryzyko rozwoju miażdżycy aorty brzusznej było 16-42 proc. niższe w porównaniu z uczestniczkami, które nie piły herbaty w ogóle.
Zwapnienie aorty brzusznej (największej tętnicy, która dostarcza natlenioną krew z serca do narządów i otaczających je naczyń) zwykle przebiega bezobjawowo, ale jego skutki mogą być bardzo poważne.
Odkładanie się blaszek miażdżcowych (głównie z pwodu zbyt wysokiego cholesterolu) prowadzi do zaburzeń przepływu krwi, a tym samym podnosi ryzyko zawału, udaru, a także tętniaków. Może też sprzyjać rozwojowi demencji.
3. Chroni nie tylko czarna herbata
Ben Parmenter, główny autor badania zwraca uwagę na produkty, które są szczególnie bogate we flawanoidy, dlatego nie powinno ich zabraknąć w codziennej diecie.
Oprócz czarnej i zielonej herbaty należą do nich:
- jagody,
- truskawki,
- pomarańcze,
- jabłka,
- winogrona,
- czerwone wino,
- ciemna czekolada.
"Spośród kobiet, które nie piją czarnej herbaty, wyższe całkowite spożycie flawonoidów wydaje się również chronić przed rozległym zwapnieniem tętnic. Oznacza to, że flawonoidy ze źródeł innych niż czarna herbata mogą chronić przed zwapnieniem aorty brzusznej" – zaznacza Permenter.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl