Trwa ładowanie...

Mężczyźni powinni uważać. Spadek testosteronu, problemy z potencją i ginekomastia to niejedyne skutki jego spożycia

 Karolina Rozmus
12.07.2022 13:53
Picie piwa szkodzi? Uwaga na fitoestrogeny
Picie piwa szkodzi? Uwaga na fitoestrogeny (Pixabay)

Choć sporo mówi się o tzw. piwnym brzuszku, to niewiele wiemy na temat związku piwa z "męskimi piersiami". Ginekomastia, spadek testosteronu, a co za tym idzie – szereg problemów w męskim układzie hormonalnym, to potencjalny skutek nadużywania piwa. Wszystko za sprawą szyszek chmielu, które zawierają fitoestrogeny.

spis treści

1. Fitoestrogeny w piwie – lekarka ostrzega

Dr Magdalena Cubała-Kucharska w mediach społecznościowych zwróciła uwagę na pewien problem – skutków nadużywania piwa przez panów. Choć są szeroko dyskutowane od dekad, to rzadko mówi się o tym, jak ten rodzaj trunku może wpływać na gospodarkę hormonalną.

Lekarka zwraca uwagę, że szyszki chmielu stanowiące nieodłączny składnik piwa, są bogatym źródłem fitoestrogenów.

Zobacz film: "Alkohol a choroby"

"Związki te wykazują działanie podobne do estrogenów, żeńskich hormonów płciowych. Dlatego też szyszki chmielu są wykorzystywane do łagodzenia objawów menopauzy (w czasie menopauzy spada ilość estrogenów). Estrogeny wytwarzane są zarówno przez organizm kobiet, jak i mężczyzn (u mężczyzn w dużo mniejszych ilościach)" – tłumaczy w poście ekspert.

2. Piwo zakazane zwłaszcza za mężczyzn?

Nadmiar piwa może zaburzać gospodarkę hormonalną?
Nadmiar piwa może zaburzać gospodarkę hormonalną? (Pixabay)

Czy w związku z tym piwo powinno jest napojem niebezpiecznym właśnie dla mężczyzn? Co mówią na ten temat badania?

Okazuje się, że jeden z roślinnych hormonów - 8-prenylonaringenina (8-PN) – jest zarazem najsilniejszym z fitoestrogenów. W rzeczywistości może być nawet pięćdziesięciokrotnie silniejsza niż genisteina obecna w soi.

Ekstrakty chmielowe zawierające 8-PN badane są pod kątem wykorzystania w farmakologii – poczynając od leczenia raka piersi po pomoc kobietom w okresie menopauzy w utrzymaniu zdrowych, mocnych kości.

Przez lata podkreślano jednak, że stężenie 8-PN w piwie jest zbyt małe, by mogło wpływać na gospodarkę hormonalną. Czy na pewno? O ile stężenie fitoestrogenów w piwie może nie być wysokie, to mikroflora jelitowa człowieka może je zwiększać nawet dziesięciokrotnie!

Dr Cubała zwraca uwagę, że to nadmierna ekspozycja na te roślinne związki, czyli regularne spożywanie piwa w dużych ilościach, może odgrywać kluczową rolę. Mowa o mniejszym stężeniu bardzo ważnego hormonu – testosteronu, męskich piersiach, czyli ginekomastii, odkładaniu się tkanki tłuszczowej w okolicach bioder itd.

Z drugiej strony jednak badania wskazują, że 8-PN jak substancja roślinna może mieć ogromny potencjał związany ze zdrowiem ludzkim. Wszystko dzięki właściwościom przeciwutleniającym, przeciwnowotworowym, przeciwzapalnym i przeciwwirusowym.

Co ważne fitoestrogeny znajdują się w wielu produktach spożywczych – w tym w kawie, orzeszkach ziemnych, mocnej herbacie czy białym winie. To nie znaczy, że trzeba ich unikać – kluczem jest zachowanie rozsądku i zbilansowanej diety, która nie wpłynie negatywnie m.in. na gospodarkę hormonalną.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze