2 z 6Pestki moreli
Choć w Polsce jedzenie nasion moreli nie jest zbyt popularne, na pewno są śmiałkowie, którzy ich próbowali. Ważne jest jednak, by z tymi nasionami nie przesadzać – zawierają substancję, która w dużych dawkach jest potencjalnie trująca.
Pestki moreli cenione są głównie przez wzgląd na amigdalinę. Substancja ta, czasem nazywana także witaminą B17, przez niektórych uznawana jest za leczniczą. - Należy z nią jednak bardzo uważać, ponieważ w procesie trawienia zmienia się ona w cyjanowodór – mówi Emilia Kołodziejska, dietetyk. - Amigdalina nie została zresztą oficjalnie uznana jako witamina – dodaje.
Jakie są skutki zatrucia pokarmowego amigdaliną? Przede wszystkim, najpierw należy powiedzieć, że aby do takiego zatrucia doszło, trzeba zjeść naprawdę dużo pestek moreli. Dwie lub trzy nie mają znaczenia, ale sto – już tak. Wtedy pojawia się ból brzucha, wymioty, zawroty głowy i biegunka.
Przeczytaj także: Czy pestki moreli są lekiem na raka?