Tyle jajek możesz zjeść. Ekspert rozwiewa wątpliwości
Jeśli nie mamy problemów z cholesterolem, możemy jeść nawet 12 jajek tygodniowo. Takie są normy WHO. - Dietetycy mówią wręcz, że jeszcze więcej: dwa dziennie - przekonuje prof. Mariusz Korczyński z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
1. Dwanaście tygodniowo, dwa dziennie
Wielkanoc to okres, w którym na polskich stołach tradycyjnie królują jajka. Prof. Mariusz Korczyński z Katedry Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu przekonuje, że w ich spożyciu nie należy się ograniczać.
- Osoby zdrowe, bez problemów z cholesterolem, według wskazań WHO mogą jeść 12 jaj na tydzień. Dietetycy mówią, że jeszcze więcej: dwa dziennie – przekazał PAP prof. Mariusz Korczyński.
Kurze jajko, które waży średnio 60 gramów, dostarcza nie tylko 90 kcal energii, ale też 25 proc. niezbędnych dla każdego organizmu aminokwasów, związków mineralnych i witamin.
Jak przekonuje prof. Korczyński, w jajku "są wszystkie substancje niezbędne do stworzenia nowego organizmu, nowego życia".
- W żółtku występują właściwie wszystkie witaminy, jakie zna natura, m.in. B12, ale też A+E, oraz kwas foliowy. Są też fosfolipidy, które mają wbudowane długołańcuchowe kwasy tłuszczowe. Dzięki nim dobrze funkcjonują nasze mózgi i serca. Natomiast białko, pod względem zawartości poszczególnych aminokwasów, uznawane jest za jeden z dwóch wzorców białka idealnego - powiedział ekspert.
2. Jakie jajka wybierać?
W sklepach dostępne są jajka z chowu ekologicznego, ściółkowego czy klatkowego. Poszczególne typy hodowli różnią się ze względu na dobrostan kur, jednakże wszystkie jajka mają podobną wartość odżywczą.
- Wokół jaj narosło sporo mitów, dlatego warto wyjaśnić np., że barwa skorupy uwarunkowana jest genetycznie, żywienie kur nie ma nią nic wspólnego. Nie jest prawdą, że jaja w białej skorupie są mniej zdrowe, albo mniej smaczne od tych w brązowej" - powiedział naukowiec.
Konsumenci w poszczególnych krajach mają pod tym względem różne preferencje. Zdaniem prof. Korczyńskiego, Polacy preferują jaja w brązowej skorupie, a np. konsumenci w USA kupują tylko te w białej.
- Podobnie jest z barwą żółtka. Polscy konsumenci wolą te bardziej wybarwione, choć jasna barwa żółtka również nie oznacza, że w jaju jest mniej składników odżywczych. Zresztą Francuzi preferują wręcz pomarańczowe żółtka i takie dostają. Żółtko wybarwia się bowiem barwnikami roślinnymi dostarczanymi w paszy, jak np. ziarno kukurydzy czy wysuszona i sproszkowana marchew – powiedział ekspert.
Prof. Korczyński zdradził również, jak ocenić świeżość jajka. Do sprawdzenia wystarczy szklanka wody. Jeśli jajko leży płasko na dnie, nadaje się do jedzenia. Jeśli jajko wypływa na powierzchnię, lepiej wstrzymać się od spożycia.
Źródło: PAP
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl