Tylko u 10 proc. mężczyzn diagnozuje się tę chorobę. Mikołaj Roznerski był jednym z nich
Choć zaburzenia odżywiania nadal częściej dotykają kobiet i dziewczynek, nie wolno zapominać, że ofiarami tej choroby są również mężczyźni. Tabu wokół tego schorzenia wśród mężczyzn łamie m.in. Mikołaj Roznerski, który otwarcie opowiedział o swoich doświadczeniach.
1. Aktor o zaburzeniach odżywiania
Mikołaj Roznerski, aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, znany m.in. z serialu ''M jak miłość'' czy filmu ''Porady na zdrady'', o zaburzeniach odżywiania opowiedział Marzenie Rogalskiej w jej programie ''Rogalska Show''. Aktor otwarcie przyznał, że czynnikiem, który popchnął go w stronę choroby w wieku nastoletnim był rozwód rodziców.
Sytuacja rodzinna jeszcze bardziej nasiliła stres związany z byciem obiektem zaczepek i hejtu ze strony rówieśników, które dotyczyły wagi Roznerskiego. W wyniku tych doświadczeń, aktor zachorował na anoreksję.
"Byłem zawsze większy, koledzy w klasie dokuczali. Mówili, jak jeździłem autobusem: 'Ty gruby, weź tam zejdź z korytarzyka, bo zasłaniasz szybę w autosanie'. (…) To jest coś, co było, z czym się zmierzyłem. Najlepiej jak potrafiłem" - wyznał dziennikarce.
Aktor przyznał również, że w najcięższym momencie choroby ważył zaledwie 39 kilogramów i trafił na leczenie szpitalne.
2. Zaburzenia odżywiania u kobiet i mężczyzn
Zaburzenia odżywiania obejmują całe spektrum zaburzeń: od anoreksji, bulimii czy ortoreksji po kompulsywne objadanie. Według prowadzonych statystyk, anoreksję diagnozuje się zaledwie u 10 proc. mężczyzn, a kompulsywne objadanie u ok. 25 proc.
Warto jednak podkreślić, że są to niedoszacowane liczby, które nie obejmują błędnych diagnoz, częstych zwłaszcza w przypadku mężczyzn, a także niezgłoszonych przypadków.
3. Czy zaburzenia odżywiania można wyleczyć?
Zaburzenia odżywiania są (od strony psychologicznej) mechanizmem obronnym stosowanym podświadomie przez osoby chore w celu regulacji emocji bądź pozornego poczucia pełnej kontroli nad swoim ciałem i umysłem - zwłaszcza w trudnych sytuacjach życiowych.
Walka z zaburzeniami odżywiania jest wyjątkowo trudna (a dla wielu niemożliwa) bez pomocy psychoterapii, a nierzadko i lekarza psychiatry oraz farmakoterapii. Jednak - analogicznie do uzależnień, nawet udana terapia często wymaga od pacjenta zachowania czujności do końca życia.
"Ja bym o sobie nie powiedział, że jestem jedzącym anorektykiem, bo wydaje mi się, że już nie jestem anorektykiem, ale bardzo o to dbam (…) Dobrze jem. Pilnuję tego jedzenia oczywiście" - potwierdził Roznerski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl