Wystarczy jeden błąd. Domowe przetwory wypełniają się toksynami
Początek jesieni to niemal ostatni moment, by zamknąć smak lata w słoikach. Niestety, wiele osób popełnia błędy, które mogą być groźne dla zdrowia, a nawet życia. Główny Inspektorat Sanitarny postanawia przypomnieć, w jaki sposób zadbać o bezpieczeństwo jesiennych weków.
1. W przetworach może kryć się groźna neurotoksyna
Dżemy, kompoty, kiszonki i warzywa w occie, keczupy oraz sosy, a nawet leczo na bazie świeżych, ogrodowych warzyw. Polacy od połowy lata aż do późnej jesieni chętnie przygotowują domowe przetwory. Większość wie, że błędy w przygotowaniu to ryzyko, że potrawa się zepsuje, zanim po nią sięgniemy zimą.
Jednak wciąż zbyt mało osób ma świadomość tego, że jest znacznie większe zagrożenie. Mowa o jadzie kiełbasianym, którego źródłem jest bakteria Clostridium botulinum. To bardzo silna neurotoksyna, która w Polsce co roku odpowiada za 20 do nawet 40 przypadków zatruć. Znamienny jest fakt, że według statystyk fatalne zatrucia najczęściej pojawiają się w okresie od lata do jesieni – czyli wtedy, kiedy smaki lata zamykamy w słoikach.
"Nazwa jad kiełbasiany może wprowadzać w błąd, gdyż sugeruje, że przyczyną groźnego, czasem śmiertelnego zatrucia są wyłącznie wędliny i mięso, podczas gdy do zatruć dochodzić może również w wyniku spożycia konserwowanych warzyw, ryb, a nawet grzybów i owoców" – informuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny (NIZP-PZH).
2. Uważaj na ten błąd
Jak uniknąć zatrucia jadem kiełbasianym? Ci, którzy lubią w słoiku zamknąć zasmażane buraki na zimę czy aromatyczny sos z pomidorów lub leczo na bazie cukinii i papryki muszą wiedzieć, że nie ma drogi na skróty.
By zminimalizować ryzyko wytworzenia toksyny botulinowej, konieczne jest co najmniej trzykrotne pasteryzowanie potrawy w odstępie jednej doby – pierwszego, drugiego oraz trzeciego dnia gotowanie jej w temperaturze 65-85 stopni Celsjusza przez co najmniej 30 minut.
To właśnie pasteryzacja gwarantuje zahamowanie wzrostu lub zniszczenie drobnoustrojów patogennych, nie tylko pod postacią Clostridium botulinum.
3. Domowe przetwory – wskazówki GIS
Inspektorat przypomina, że podstawą jest zachowanie higieny, czyli mycie rąk, ale także blatów, desek do krojenia i innych powierzchni mających kontakt z żywnością na każdym etapie przygotowań przetworów.
Oto co jeszcze jest ważne:
- wybór produktów – przetwory przygotowujemy z warzyw i owoców dojrzałych, ale nie uszkodzonych, by zminimalizować ryzyko rozwoju toksycznej, rakotwórczej pleśni,
- pojemniki – szklane z zakrętką typu twist-off, weki czy butelki - muszą być dokładnie umyte, a następnie wyparzone, co również zapobiega psuciu się potrawy, a także pojawieniu się groźnych mykotoksyn,
- odpowiednie przechowywanie – w niskiej temperaturze, w miejscach ciemnych; każdy słoik powinien mieć także etykietę z informacją o tym, co zawiera i jaki jest termin spożycia produktu.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl