Naukowcy potwierdzają. Silna broń w walce z nadciśnieniem
Japońskie śliwki (ume, umeboshi) mogą chronić przed nadciśnieniem i zmniejszać ryzyko poważnych powikłań. Zaskakujące odkrycie naukowców potwierdza, że odpowiednia dieta to jeden z filarów profilaktyki chorób sercowo-naczyniowych.
1. Śliwki na wysokie ciśnienie
Nadciśnienie to problem 10 mln Polaków. Osoby, które się z nim zmagają są bardziej narażone na m.in. udar czy niewydolność serca.
Można się jednak przed tym chronić, stosując m.in. prawidłową dietę. Na liście produktów, które w tym pomogą, są owoce takie jak truskawki, wiśnie, morele i figi. Dzięki nowemu odkryciu naukowców, dołączyły do nich również japońskie śliwki.
Badacze z Temple University uważają, że koncentrat soku z japońskiej śliwki (bainiku-ekisu) może pomóc zmniejszyć ryzyko chorób sercowo-naczyniowych u osób z nadciśnieniem, a także pomóc w zapobieganiu rozwojowi nadciśnienia.
Wyniki badań zostały opublikowane na łamach "Hypertension Research".
"Obecne metody leczenia są niewystarczające, aby zminimalizować ryzyko zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych i częstość występowania zawału lub udaru" – wskazuje dr Satoru Eguchi, główny autor badania cytowany przez "Medical News Today".
"Pacjenci z nadciśnieniem są bardziej narażeni na choroby sercowo-naczyniowe niezależnie od leczenia lub normalizacji ciśnienia krwi za pomocą leków - w porównaniu do osób z prawidłowym ciśnieniem krwi" - dodał ekspert.
Stąd potrzeba poszukiwania kolejnych metod zapobiegawczych.
2. Sok chroni przed ciśnieniem
Naukowcy wskazali, że ich wcześniejsze eksperymenty przeprowadzone na komórkach mięśni gładkich naczyń krwionośnych, wykazały, że koncentrat soku z japońskiej śliwki miał wpływ na działanie angiotensyny II w komórkach (hormon, który przyczynia się do rozwoju nadciśnienia).
Dr Eguchi i jego zespół zbadali wpływ koncentratu soku z japońskiej śliwki na myszach. Gryzonie dostały wlew angiotensyny II w celu wywołania nadciśnienia. Następnie podano im wodę zawierającą sok z japońskiej śliwki lub zwykłą wodę. Naukowcy odkryli, że myszy, które dostały wodę z sokiem, nie rozwinęły nadciśnienia.
Dodatkowo pomógł on chronić układ naczyniowy przed negatywnymi skutkami działania hormonu. Na przykład myszy, które otrzymały koncentrat, miały minimalne powiększenie aorty, podczas gdy myszy, którym podano zwykłą wodę, miały przerost aorty.
Naukowcy zauważyli również, że koncentrat pomógł zmniejszyć liczbę komórek odpornościowych, które normalnie wyzwalają proces zapalny związany z nadciśnieniem. Chronił on też organizm przed stresem oksydacyjnym, który mógłby powodować stany zapalne, sztywność naczyń i rozwój cięższej choroby sercowo-naczyniowej.
Według naukowców, koncentrat może przynieść bardzo pozytywne efekty u ludzi - wspomagać leczenia nadciśnienia, a także zapobiegać związanym z nim powikłaniom, takim jak np. zawał serca i udar.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
