Larwy zagnieżdżają się w płucach, wątrobie. Tworzą groźne torbiele
Maliny prosto z krzaka? To bardzo zły pomysł i prosta droga do bąblowicy. Jedzenie nieumytych owoców może się skończyć dramatycznie, prowadząc do poważnych konsekwencji zdrowotnych, a nawet śmierci.
1. Umyj, zanim zjesz
Bąblowica, szczególnie wielojamowa, jest bardzo groźną, a przy tym ciężką do wykrycia chorobą. Rozwija się podstępnie i nawet latami może nie dawać żadnych objawów.
Wywołuje ją tasiemiec bąblowcowy, którym można się bardzo łatwo zarazić, jedząc np. maliny, jagody czy jeżyny prosto z krzaka (stąd też wzięła się potoczna nazwa bąblowicy "choroba brudnych jagód"). Przy czym mogą to być zarówno leśne owoce, jak i te z własnego ogrodu.
Owoce mogą być zabrudzone odchodami zarażonych zwierząt, w których są jaja tasiemca. Z łatwością mogą się więc stać źródłem zakażenia. Pamiętajmy, że zarażone mogą być nie tylko dzikie zwierzęta jak lisy czy wilki, ale też domowe nieodrobaczane psy i koty.
Mikroskopijne larwy tasiemca po dostaniu się do organizmu mogą atakować wątrobę (tam zagnieżdżają się w większości przypadków), płuca, nerki czy mózg, tworząc w nich rozrastające się torbiele.
2. Jak uniknąć bąblowicy?
- W przypadku choroby wywołanej przez tasiemca jednojamowego sytuacja jest znacznie lepsza. Chory dostaje leki, które uśmiercają larwę, a potem poddaje się zabiegowi, podczas którego torbiel jest chirurgicznie usuwana - tłumaczył w rozmowie z WP abcZdrowie Adam Kaczmarek, diagnosta laboratoryjny z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - PIB.
Znacznie gorsze rokowania są w przypadku tasiemca wielojamowego. Ta choroba jest często mylona z nowotworem, a śmiertelność wśród osób nieleczonych przekracza 90 proc. w ciągu kilkunastu lat od zarażenia.
Zabieg usuwania torbieli jest w tym przypadku znacznie bardziej skomplikowany, bo podobnie jak przy nowotworze musimy usunąć zmianę razem z przylegającymi tkankami. Jeśli zostawi się choćby najmniejszy kawałek, zmiana może odrosnąć i dawać przerzuty na inne narządy.
Bąblowicy można uniknąć, ale trzeba przestrzegać kilku kluczowych zasad:
- dokładnie myć owoce i warzywa,
- myć ręce, zwłaszcza po kontakcie ze zwierzętami, a także z wycieczki do lasu, czy grzybobrania,
- regularnie odrobaczać psy i koty (nie powinno się też dopuszczać do tego, żeby zwierzęta łapały gryzonie),
- zabezpieczyć posesję przed dzikimi zwierzętami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl