Chronią przed rakiem i udarem mózgu. Ale w tym przypadku są zakazane
Sezon na pomidory wciąż trwa, ale kupujemy je chętnie właściwie przez cały rok. Są źródłem błonnika i witaminy C oraz potasu. Sos na ich bazie to prawdziwa skarbnica likopenu - silnego, przeciwnowotworowego składnika. Nie każdy jednak wie, że pomidory mogą w niektórych przypadkach nam poważnie szkodzić. Kto powinien uważać na ten składnik diety?
1. Pomidory – dlaczego warto po nie sięgać?
Pomidory są źródłem potasu, a także witamin C i E oraz beta-karotenu i likopenu. Dzięki temu wspierają odporność, poprawiają pracę układu sercowo-naczyniowego, stymulują produkcję kolagenu oraz opóźniają procesy starzeniowe, a także chronią przed nowotworami, m.in. przed rakiem prostaty. Niektóre badania wskazują, że dieta bogata w likopen może również obniżać ryzyko udaru mózgu.
Do tego mają niewiele kalorii i sporo błonnika, więc są nieodzowne w diecie osób dbających o sylwetkę. To chyba jedyne warzywo, a z naukowego punktu widzenia – owoc, który po dłuższej obróbce termicznej jest jeszcze zdrowszy.
Według badań - gotowanie, duszenie czy smażenie pomidorów może podnosić poziom likopenu nawet o 50 proc. Dlatego warto jeść je przez cały rok.
2. Dla tych osób pomidory są zakazane
Nie każdy zgodzi się z tym, że pomidory to samo zdrowie. Okazuje się, że są osoby, którym dieta bogata w pomidory nie służy, zwłaszcza gdy pojawiają się w porannym posiłku. Wszystko przez jeden składnik – mowa o taninach. To naturalne roślinne garbniki, które odpowiadają za kwaśny czy cierpki smak owoców lub warzyw. Ich funkcją jest ochrona przed roślinożernymi zwierzętami, ale także przed grzybami i owadami.
Choć badania wskazują na wiele pozytywnych dla ludzkiego zdrowia właściwości tanin, to nie każdemu się przysłużą. Przede wszystkim na pomidory powinny więc uważać osoby borykające się z anemią z niedoboru żelaza i kwasu foliowego. Garbniki bowiem mogą blokować wchłanianie tych składników z pożywienia czy leków, a zarazem utrudniać leczenie.
Z kolei o pomidorach na kanapce o poranku powinny zapomnieć osoby z niektórymi schorzeniami układu pokarmowego. Zarówno wrzody żołądka, jak i refluks - są do tego przeciwwskazaniem. Taniny, ale też obecne w pomidorach: kwas cytrynowy i kwas jabłkowy - mogą podnosić kwasowość w żołądku, a tym samym nasilać przykre dolegliwości.
Kto jeszcze powinien uważać na pomidory:
- osoby stosujące leki przeciwzakrzepowe oraz leki zawierające potas,
- chorzy na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS),
- pacjenci z dną moczanową (podagrą),
- pacjenci z niewydolnością nerek,
- alergicy oraz osoby z nietolerancją histaminy,
- osoby, u których konieczne jest wprowadzenie protokołu AIP, zwanego protokołem autoimmunologicznym,
- pacjenci z uchyłkami jelita grubego.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl