Gęsi smalec - najzdrowszy tłuszcz w kuchni
Dla większości miłośników zdrowego, niskotłuszczowego jedzenia słowo “smalec” jest kwintesencją złych nawyków żywieniowych. Jednak gęsie sadło jest jednym z najzdrowszych tłuszczów, z jakim możemy spotkać się w kuchni. Właściwie ma tylko jedną wadę – stosunkowo trudno go kupić i najlepszą metodą pozyskania jest wytopienie go z pieczonej w domu gęsi.
Zobacz film: "Jak ograniczyć węglowodany w diecie?"
Dlaczego gęsi smalec jest lepszy od wieprzowego? Mają podobne zastosowanie – używa się ich do smarowania pieczywa, smażenia lub jako dodatek do potraw. Smalec wieprzowy zawiera dużą ilość nasyconych kwasów tłuszczowych, które przyczyniają się do rozwoju chorób układu krwionośnego. Gęsie sadło w znacznej części składa się z kwasu oleinowego (tego samego, który jest składnikiem oliwy z oliwek) i dzięki temu redukuje poziom “złego cholesterolu” we krwi.
Wielbiciele drobiowego sadła twierdzą, że dzięki dużej ruchliwości gęsi ich tłuszcz jest dużo bardziej naturalny niż wieprzowy, a przez to zdrowszy i łatwiej przyswajalny.
Gęsie sadło jest od wieków stosowane w kuchni francuskiej i żydowskiej. W kuchni koszernej używa się go do smażenia – zakaz łączenia mięsa z nabiałem wyklucza bowiem używanie np. masła. Pamiętajmy jednak, że smalec gęsi, jak wszystkie tłuszcze odzwierzęce, ma dosyć niską temperaturę topnienia (25 – 40 stopni), a zbyt mocno spalony, staje się szkodliwy dla zdrowia.
Ponieważ jest to czysty tłuszcz, w którym w zasadzie nie ma wody, stosowano go kiedyś jako naturalny środek konserwujący – obłożone nim mięso wolniej się psuło. Dzisiaj przechowywany w lodówce smalec nawet przez kilkanaście miesięcy nie straci nic ze swojego smaku i aromatu.
Mniej więcej od średniowiecza tłuszcz gęsi był stosowany jako środek leczniczy. Wymieszany z olejkiem rycynowym (2/3 sadła i 1/3 olejku) miał działanie rozgrzewające i używano go do nacierania klatki piersiowej, kręgosłupa lub stawów. Do leczenia przeziębień mieszano też smalec z ciepłym mlekiem i miodem. Metody te do dzisiaj mają swoich wiernych fanów.
Świeży gęsi smalec powinien mieć delikatny jasnoszary kolor i jeżeli nie dodamy do niego żadnych przypraw, będzie miał neutralny smak i zapach. Najlepszym źródłem smalcu jest tłuszcz sadełkowy wytopiony z pieczonej gęsi – z 6-kilogramowego ptaka można otrzymać około litra smalcu.
W niektórych sklepach można kupić gotowy, wytopiony tłuszcz, a nawet mrożone gęsie sadło wycięte z tuszek. Smak smalcu można uatrakcyjnić za pomocą wielu dodatków, jednak na początek proponujemy klasyczny przepis z jabłkami i majerankiem.
1. Domowy gęsi smalec
Składniki:
- gęsi tłuszcz sadełkowy;
- klika winnych jabłek;
- cebula;
- sól;
- pieprz;
- majeranek.
Sposób przygotowania:
Tłuszcz stopić (lub zlać tłuszcz wytopiony w trakcie pieczenia gęsi). Jabłka pokroić w ćwiartki, cebulę pokroić w grubą kostkę. Wymieszać wszystkie składniki i smażyć przez 10 – 15 minut, dodać przyprawy. Tłuszcz zlać do słoiczka lub kamionkowego naczynia i ostudzić. Przechowywać w lodówce pod przykryciem.
Komentarze