Główna przyczyna zgonów na świecie. W Polsce cierpi 21 mln osób
Główną przyczyną największej liczby zgonów na całym świecie jest podniesiony poziom cholesterolu. Ruth Frikke-Schmidt, profesorka na Uniwersytecie Kopenhaskim i ordynatorka szpitala Rigshospitalet, wyjaśnia, że miażdżyca i choroby serca są spowodowane wysokim poziomem cholesterolu i stanowią bezpośrednie zagrożenie życia. Specjaliści zalecają dietę opartą na produktach roślinnych, która ma znaczący wpływ na kontrolowanie tego czynnika ryzyka.
1. Dieta lekarstwem na zbyt wysoki cholesterol
Przyczyną największej liczby zgonów na całym świecie jest podwyższony poziom cholesterolu, który prowadzi do rozwoju miażdżycy i chorób serca. To problem, z którym zmaga się ponad 60 proc. społęczeństwa, czyli ok. 21 mln Polaków.
Badania sugerują, że dieta wegetariańska i wegańska może odegrać istotną rolę w redukcji tego ryzyka.
Zdaniem autorów badania opublikowanego w czasopiśmie "European Heart Journal" diety roślinne mogą odgrywać istotną rolę w redukcji zablokowanych tętnic, co z kolei zmniejsza ryzyko chorób serca i układu krążenia, takich jak udar mózgu i zawał serca.
To szczególnie istotne, biorąc pod uwagę globalny problem, jakim jest roczna liczba zgonów wynikających z chorób sercowo-naczyniowych, która sięga 18 milionów.
Ruth Frikke-Schmidt, ordynatorka duńskiego szpitala państwowego Rigshospitalet, a także współautorka badania dotyczącego wpływu cholesterolu na zdrowie, podkreśla, że jeśli ktoś zdecyduje się przejść na dietę roślinną po ukończeniu 40. roku życia, to w ciągu 15 lat może obniżyć ryzyko wystąpienia miażdżycy i chorób układu sercowo-naczyniowego aż o 20 proc.
Dodaje również, że kluczowym elementem korzystania z diety opartej na roślinach jest przestrzeganie oficjalnych wytycznych żywieniowych, co pozwala na dostarczenie organizmowi odpowiednich składników odżywczych i witamin. Przestrzega też, że diety roślinne, które są bogate w wysoko przetworzone węglowodany mogą negatywnie wpływać na organizm.
2. Zalety diety wegańskiej i wegetariańskiej
Badania potwierdzają korzystne skutki stosowania diety roślinnej. Uczestnicy testów zostali losowo przydzieleni do diety wegetariańskiej, wegańskiej lub stosowali jadłospis, który zawierał mięso i produkty mleczne. Okres nowego sposobu żywienia wahał się od 10 dni do pięciu lat, ze średnią długością trwania wynoszącą 29 tygodni.
Wyniki wykazały, że w porównaniu z osobami przestrzegającymi diety opartej na produktach zwierzęcych, uczestnicy stosujący dietę roślinną doświadczyli średniego obniżenia poziomu cholesterolu całkowitego o 7 proc., w porównaniu do początkowych pomiarów. Dodatkowo stężenie cholesterolu LDL spadło o 10 procent, a apo-B o 14 proc.
W krajach o niższym poziomie średniego dochodu od pewnego czasu obserwuje się wzrost występowania chorób serca. W przypadku krajów zachodnich wskaźnik ten pierwotnie malał, potem utrzymywał się na stałym poziomie, a obecnie rośnie. Z tego powodu konieczne jest wdrożenie bardziej efektywnych działań profilaktycznych, aby zapobiegać chorobom serca - podkreśla Ruth Frikke-Schmidt.
Okazuje się, że ogólna redukcja krajowego spożycia mięsa przyczynia się również do zmniejszenia śladu węglowego o 20-30 procent, a w przypadku całkowitego przejścia na dietę wegańską spadek może wynieść nawet 40-50 proc. - podkreśla profesorka.
