Kardiolog zdradza, jak ujarzmić wysoki cholesterol. Na liście 5 kluczowych produktów
Wysoki poziom cholesterolu to widmo miażdżycy, podstępnej choroby, która może prowadzić m.in. do zawału serca czy udaru mózgu. W dużej mierze za hipercholesterolemię odpowiada nasza dieta, obfitująca w produkty przetworzone, tłuszcz, cukier. Jak temu zapobiec? Lekarka zdradza, co znajduje się w jej kuchni.
1. Hipercholesterolemia to powszechny problem
Dr Elizabeth Klodas to kardiolog, który uczył się w Mayo Clinic i John Hopkins University. Jest autorką dziesiątek artykułów naukowych, a także lekarzem praktykiem. W portalu cnbc.com wyjaśnia, że wśród tysięcy pacjentów, jakich kiedykolwiek przyjęła, jednym z najczęstszych problemów zdrowotnych jest zbyt wysoki poziom cholesterolu.
Również Polaków hipercholesterolemia nie oszczędza – może się z nią zmagać nawet 7 na 10 dorosłych osób. Choć niewłaściwy lipidogram przez długi czas nie daje żadnych objawów, to gdy w organizmie zaczyna dominować "zły" cholesterol, w naczyniach odkłada się blaszka miażdżycowa. Zmniejszając światło naczyń krwionośnych, podnosi ryzyko groźnego udaru mózgu czy zawału mięśnia sercowego.
Za wysoki cholesterol mogą odpowiadać uwarunkowania genetycznie, niektóre leki czy schorzenia metaboliczne. Jednak najczęściej winowajcą jest dieta, obfitująca w cukry proste czy tłuszcze trans.
2. Te produkty jedz na co dzień
Dr Klodas zdradza, że jest sposób na walkę z wysokim cholesterolem – wystarczy do diety włączyć pięć grup produktów. Lekarka przyznaje, że sama je spożywa na co dzień.
2.1. Błonnik
Kardiolog wskazuje, że w jej diecie znajdują się płatki owsiane oraz otręby. Nie ma w tym nic zaskakującego, bo błonnik, w tym także błonnik rozpuszczalny, ogranicza wchłanianie tłuszczów w przewodzie pokarmowym. Według jednego z badań zwiększenie spożycia błonnika o 10 g dziennie może obniżyć ryzyko zgonu z powodu chorób serca aż o 27 proc.
Dodatkowo zapobiega skokom insuliny, które zwiększają ryzyko odkładania się "złego" cholesterolu. Błonnik obecny jest także w innych produktach pełnoziarnistych, jak pieczywo z pełnego ziarna, makaron razowy czy brązowy ryż. Warto nimi zastąpić pszenne pieczywo, wyroby cukiernicze z białej mąki czy zwykły makaron i płatki śniadaniowe.
2.2. Migdały
Jedno z badań opublikowanych w "Nutrients" wykazało, że spożywanie migdałów obniża poziom frakcji LDL, nazywanej złą, a jednocześnie utrzymuje lub nawet podnosi poziom "dobrego" cholesterolu, czyli frakcji HDL.
Migdały mogą poprawić kondycję serca oraz naczyń krwionośnych także za sprawą nienasyconych kwasów tłuszczowych i witaminy E, oraz potasu i magnezu.
2.3. Brokuły
Podobnie jak migdały czy płatki owsiane, brokuły zawierają błonnik. Co więcej, w brokułach znajduje się witamina K, która ogranicza odkładanie się wapnia w tkankach – zwłaszcza w śródbłonku naczyń. Zapobiegając zwapnianiu tętnic, zmniejsza ryzyko wystąpienia miażdżycy i jej powikłań.
Sprzyjać właściwemu poziomowi cholesterolu będą także inne zielone warzywa jak szpinak, kapusta włoska czy brukselka.
2.4. Nasiona chia
Te niepozorne ziarenka to źródło kwasów omega-3, a według badań zwiększenie ich spożycia już o 1 g dziennie obniża ryzyko problemów sercowo-naczyniowych aż o 16 proc.
To nie wszystko – w nasionach chia znajduje się też potas, który zapobiega nadciśnieniu tętniczemu oraz pierwiastki kluczowe dla zdrowia serca: magnez, wapń i sód.
2.5. Arbuz
Lekarka zaleca, by wyrzucić z diety słodycze i zastąpić je owocami, np. arbuzem z uwagi na likopen, który obniża poziom lipidów.
Z kolei jabłka, gruszki, śliwki czy winogrona zawierają pektyny, czyli rodzaj rozpuszczalnego błonnika, który także pozytywnie wpływa na poziom cholesterolu.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl