"Królowa zdrowia jelit" apeluje. Ważne są pierwsze dwa kęsy
Dyplomowana dietetyczka i ekspertka od zdrowia jelit, która samą siebie nazywa "królową zdrowia jelit", mówi wprost: nie tylko to, co jemy, jest kluczowe dla przewodu pokarmowego, ale także to, w jaki sposób jemy. Wystarczy pamiętać o jednym prostym nawyku, by cały układ trawienny na tym skorzystał.
1. "Złota szóstka"
W podcaście HuffPost "Am I Doing It Wrong?" dietetyk dr Megan Rossi podkreśla rolę warzyw w diecie. Jej zdaniem warto dążyć do spożywania co najmniej 30 różnych warzyw w tygodniu. Zaleca, by najczęściej w codziennych posiłkach sięgać po "złotą szóstkę", czyli pełnych ziaren, orzechów i nasion, warzyw, owoców, roślin strączkowych oraz ziół i przypraw.
- Jeśli chcemy, aby w naszych jelitach znajdowała się tak różnorodna gama bakterii, które wykazują różnorodne umiejętności i coś w rodzaju supermocy, musimy odżywiać je różnorodnymi nawozami, w przeciwnym razie wymrą – nie urosną - wyjaśnia ekspertka.
2. Pamiętaj o żuciu
Dieta to jednak nie wszystko. Dr Rossi zauważa, że nie tylko dla samego trawienia, ale i dla mikrobiomu jelitowego ważne jest to, w jaki sposób jemy. Zdecydowanie naszemu zdrowiu nie przysłuży się jedzenie w biegu i połykanie w pośpiechu dużych kęsów. Dr Rossi podkreśla: ważne, żeby dokładnie przeżuwać jedzenie.
- Nie tylko zaczynamy fizycznie rozkładać jedzenie w ustach, ale w naszej ślinie znajdują się enzymy, które zaczynają je rozkładać chemicznie - wyjaśnia.
W efekcie do przewodu pokarmowego dociera również więcej składników odżywczych. Dr Rossi powołuje się na jedno z badań opublikowane przez Institute of Food Technologists. Naukowcy porównali osoby, które przeżuwały migdały - dziesięć razy i 40 razy.
- Dowiedli, że jeśli przeżujesz je 40 razy, w rzeczywistości wchłaniasz o wiele więcej dobrych składników odżywczych. Jeśli przeżujesz je tylko dziesięć razy, wchłaniasz ich dużą część, ale nie uzyskujesz pełnego potencjału zdrowotnego - wyjaśnia, podkreślając, że "żucie jest naprawdę ważne".
Dr Rossi przyznaje, że uważne jedzenie i skupianie się na drobiazgowym rozdrabnianiu pokarmu wbrew pozorom nie jest łatwe. Wiele osób w pośpiechu połyka posiłek. Dla tych osób dietetyk ma wskazówkę.
- (...) wielu moim klientom w klinice mówię, żeby skupiali się na pierwszych dwóch kęsach każdego posiłku. Nigdy nie będziesz przeżuwać każdego kęsu trzydzieści razy, ale skupisz się na pierwszych dwóch, a to zacznie budować nawyk - wyjaśnia.
Skrupulatne rozdrabnianie pokarmów zapobiega również przejadaniu się, wreszcie pozwala usprawnić trawienie i chroni przed zaparciami.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl