Trwa ładowanie...

Najbardziej toksyczne ryby. Niestety Polacy je uwielbiają

 Karolina Rozmus
13.05.2023 11:46
Które ryby lepiej sobie darować?
Które ryby lepiej sobie darować? (Pixabay)

Rekordziści, w tym Islandczycy, spożywają 20 kg ryb rocznie, Polacy – zaledwie 14 kg. I choć eksperci alarmują, by częściej sięgać po ryby, bo są źródłem m.in. kwasów omega-3, to warto zachować ostrożność. Niektóre z gatunków są wyjątkowo szkodliwe.

spis treści

1. Ryby zamiast mięsa. Czy warto?

Polacy masowo zapadają na choroby układu krążenia, to też pierwsza pod względem częstości przyczyna zgonów w Polsce. Za epidemią choró serca i naczyń stoi m.in. niewłaściwa dieta bazująca na żywności przetworzonej oraz czerwonym mięsie. Dlatego eksperci od lat zachęcają, by schabowy lub mielonego zastąpić porcją ryby i sięgać po nią co najmniej dwa razy w ciągu tygodnia.

Ryby to źródło bardzo dobrze przyswajalnego białka oraz witamin i minerałów, a przy tym zawierają unikalne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Szereg badań wskazuje, że są nieocenione dla naszego zdrowia. Mają działanie kardioprotekcyjne, normalizują ciśnienie, chronią przed miażdżycą, obniżają stany zapalne w organizmie, przeciwdziałając chorobom przewlekłym.

Zobacz film: "Ryby najbardziej skażone rtęcią"
Ryby są cennym źródłem białka, witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych nienasyconych
Ryby są cennym źródłem białka, witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych nienasyconych (Pixabay)

"Spożycie dwóch porcji ryb morskich odpowiada pobraniu DHA + EPA na poziomie 250 mg/dobę" – informują eksperci w publikacji na temat norm żywienia dla populacji polskiej Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH).

Eksperci ostrzegają jednak, że ryby mogą być skażone "metalami ciężkimi, m.in. rtęcią, kadmem, ołowiem oraz zanieczyszczeniami organicznymi, przede wszystkim dioksynami i polichlorowanymi bifenylami o działaniu podobnym do dioksyn (dl-PCB)".

Dlatego właśnie bardzo uważnie należy wybierać ryby, pamiętając, że niektóre warto sobie darować.

2. Tych ryb nie jedz. Są źródłem toksyn i metali ciężkich

Eksperci zalecają, by ograniczyć spożycie ryb pochodzących z akwenów wodnych, w których istnieje wysoki stopień zanieczyszczenia metalami ciężkimi, a także unikać szczególnie ryb drapieżnych. Tych zaleceń powinny się trzymać szczególnie tzw. grupy wrażliwe, czyli dzieci, kobiety ciężarne i matki karmiące.

Ryby, których spożycie warto ograniczać, to:

  • tuńczyk – jest rybą osiągające duże rozmiary i wagę nawet 350 kg, może więc kumulować w sobie duże ilości szkodliwych substancji, zwłaszcza metylortęci,
  • szprotki wędzone – choć szprotka należy do najzdrowszych gatunków, to grupy wrażliwe powinny unikać przetworzonych, zawierających nadmiarowe ilości sodu przetworów rybnych,
  • panga – ryba hodowlana, która może być zanieczyszczona m.in. rtęcią, a także pozostałościami antybiotyków stosowanych w hodowlach m.in. w Wietnamie; pod względem wartości odżywczych zawiera znacznie mniej niż inne ryby białka, witamin, minerałów czy kwasów omega-3,
  • tilapia – podobnie jak panga może być hodowana w zanieczyszczonych wodach w Chinach, jest też rekordzistką, jeśli chodzi o zawartość ołowiu w mięsie,
  • szczupak – to drapieżnik znajdujący się na szczycie łańcucha pokarmowego, dlatego pochłania duże ilości metali ciężkich; podobnie jak węgorz może zawierać wysokie poziomy rtęci,
  • rekin – również kumuluje w sobie metale ciężkie, a jedno z badań wskazało, że rekin żyje w wodach, w których mogą bytować cyjanobakterie (sinice), z których część wytwarza groźną neurotoksynę BMAA (B-Metylamino L-Alanina).

Eksperci NCEŻ mają jeszcze jedną radę, która może się przydać podczas zakupu ryb. Sugerują, by wybierać takie ryby morskie, które mają certyfikat MSC i hodowlane z certyfikatem ASC. Najzdrowsze, choć przy tym najdroższe, będą ryby z certyfikatem żywności ekologicznej.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze