Nie musisz przepłacać. "Polskie kapary" rosną praktycznie wszędzie
Choć syropy czy nalewki na bazie dojrzałych owoców czarnego bzu są popularne i chwalone ze względu na prozdrowotne właściwości, wokół niedojrzałych, jeszcze zielonych owoców z tego krzewu narosło wiele mitów. Okazuje się jednak, że odpowiednio przygotowane mogą stanowić świetną alternatywę dla kaparów.
W tym artykule:
Owoce czarnego bzu można jeść, ale...
Wiele osób nie wie, że drobne zielone kuleczki porastające krzewy z różowymi gałązkami to jadalne owoce czarnego bzu, które bardzo powszechnie występują w całej Polsce i wielu regionach Europy. Nie zaleca się spożywania ich prosto z krzewu - choć to samo ostrzeżenie należy rozszerzyć na wszystkie, nawet najbardziej powszechne owoce i warzywa, których nigdy nie należy jeść bez uprzedniego oczyszczenia z uwagi na możliwość zakażenia grzybami, wirusami, bakteriami czy pasożytami.
Okazuje się jednak, że właściwie przyrządzone niedojrzałe owoce czarnego bzu mogą być niezwykle cennym dodatkiem w kuchni, a nawet zamiennikiem nierzadko kosztownych kaparów. Jak wskazuje Małgorzata Kalemba-Drożdż, autorka bloga "Trochę inna cukiernia", w Wielkiej Brytanii regularnie poddaje się tę roślinę marynowaniu lub kiszeniu. Co więcej, aby mogło dojść do zatrucia, którym często się straszy, zdrowa i dorosła osoba musiałaby spożyć blisko 50 kg tych drobnych owoców.
Uwaga na pestki owoców bzu
Najbardziej toksyczną częścią owoców bzu są pestki, które bogate są w trującą substancję sambunigrynę. Związek ten faktycznie może doprowadzić do zatrucia, jeśli spożylibyśmy surowe, niedojrzałe owoce bzu prosto z krzaka. Jak podkreślają biolodzy z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego, sambunigryna rozkłada się pod wpływem wysokiej temperatury, dlatego ugotowane owoce (pod postacią sosu czy dżemu) nie stanowią zagrożenia. Trujące związki można znaleźć także w kwiatach czarnego bzu, jednak jest ich na tyle niedużo, że również szybko ulegają rozkladowi pod wpływem obróbki cieplnej, stąd często przygotowuje się na ich bazie kompoty czy napary.
#dziejesienazywo: Cudowne właściowści czarnego bzu
Warto wspomnieć, że prozdrowotne właściwości kwiatów i owoców czarnego bzu zostały potwierdzone licznymi badaniami i od dawna stanowią popularny surowiec leków i suplementów diety. Są one bogate w witaminy A, B i C, a także w wapń, magnez, miedź, czynk czy potas oraz flawonoidy o silnym działaniu przeciwutleniającym.
Jak przygotować "polskie kapary"?
Marynowane w occie jabłkowym owoce bzu przypominają nieco smakiem kapary. Przetwory na tej bazie są niedrogie i proste w przygotowaniu, a do ich stworzenia należy przygotować: 200 g niedojrzałych owoców czarnego bzu, 40 g cukru, 150 ml octu jabłkowego, sól.
Owoce należy w pierwszej kolejności umyć i dokładnie osuszyć, a następnie zasypać solą i odstawić na pięć dni. Po upływie tego czasu, kuleczki należy ponownie wypłukać w zimnej wodzie i przełożyć do wyparzonego, czystego słoika. Następnie trzeba wymieszać cukier w 50 ml wody, dodać do niego ocet i gotować, aż kryształki całkowicie się rozpuszczą. Przygotowanym roztworem zalać owoce tak, aby wszystkie były zanurzone, po czym zakręcić słoik i ostawić do wystudzenia. "Kapary" przechowywać w lodówce przez trzy tygodnie, aby nabrały smaku. Po tym czasie są już gotowe do jedzenia.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.