O tej porze nie pij herbaty. Może ci poważnie zaszkodzić
Herbata to jeden z najpopularniejszych napojów na świecie, ceniony za swój smak, aromat i właściwości zdrowotne. Jednak nie każda pora dnia sprzyja delektowaniu się tym naparem. Czy istnieje moment, kiedy herbata może przynieść więcej szkody niż pożytku? Okazuje się, że tak.
1. Herbata i jej pobudzające właściwości
Herbata, choć uważana za łagodniejszą alternatywę dla kawy, zawiera kofeinę - znaną też jako teina. Jej działanie jest bardzo podobne do tego, jakie obserwujemy po wypiciu filiżanki kawy. Pobudza układ nerwowy, poprawia koncentrację i dodaje energii.
To właśnie dlatego wiele osób chętnie sięga po filiżankę czarnej lub zielonej herbaty w godzinach porannych, traktując ją jako sposób na rozbudzenie. Jednak wieczorem, przed snem, te same właściwości mogą stać się problematyczne.
Pobudzające działanie herbaty może utrudnić zasypianie i obniżyć jakość snu. Nawet jeśli wydaje się, że filiżanka ciepłego napoju pomaga się zrelaksować, zawarta w niej teina może działać subtelnie, ale długotrwale, co przekłada się na trudności z osiągnięciem głębokiej fazy snu. W efekcie rano budzimy się zmęczeni i niewyspani.
Zobacz także: Dodaj do herbaty. Zyska antynowotworowe właściwości
2. Jaką herbatę wybrać wieczorem?
Nie oznacza to jednak, że wieczorem musimy rezygnować z gorącego napoju. Tradycyjna czarna, zielona czy nawet biała herbata mogą zostać zastąpione innymi, bardziej odpowiednimi propozycjami.
Idealnym wyborem na wieczór są herbaty ziołowe, takie jak:
- melisa - działa uspokajająco, pomaga się zrelaksować,
- rumianek - łagodzi stres i wspomaga trawienie,
- mięta - odświeża i pomaga ukoić żołądek.
Te herbaty nie zawierają kofeiny, dlatego nie wpłyną negatywnie na jakość snu. Warto jednak pamiętać, że działają moczopędnie i najlepiej spożyć je około godziny przed snem, by uniknąć nocnych wycieczek do łazienki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl