Nie pij tych herbat zbyt często. Cierpią jelita, wątroba, trzustka, a nawet mózg
Obciążają wątrobę i trzustkę, są szkodliwe dla jelit, żołądka i mózgu, a nawet sprzyjają rozwojowi nowotworu. Jeden z najpopularniejszych napojów na świecie, ceniony za smak i zdrowotne właściwości, może poważnie zaszkodzić. Jakich herbat lepiej unikać?
1. Yerba mate nie taka zdrowa
Znana ze swoich korzystnych dla zdrowia właściwości yerba mate ma wielu zwolnienników. Jest źródłem antyoksydantów, wspomaga odporność, poprawia metabolizm i koncentrację. Niestety może być też bardzo szkodliwa.
- Yerba mate ze względu na zawartość kofeiny działa silnie pobudzająco. Powinny z niej więc zrezygnować na pewno kobiety w ciąży, z powodu ryzyka przedwczesnego porodu, a także osoby, które leczą się przewlekle na choroby układu pokarmowego, bo powoduje silniejsze wydzielanie soków żołądkowych. Dotyczy to m.in. choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy czy choroby refluksowej - tłumaczy Marzena Rojek-Ledwoch, dietetyk kliniczny.
Na tym jednak nie koniec. Autorzy pracy opublikowanej na łamach "Cancer Epidemiology Biomarker and Prevention" wskazują, że spożywanie yerba mate może być jednym z czynników sprzyjających rozwojowi raka płuc, przełyku, żołądka, jelit, trzustki i wątroby.
Badacze twierdzą, że ma to związek z obecnością związków WWA, czyli wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, które mogą mieć właściwości rakotwórcze. Wcześniej obecność związków WWA potwierdzono m.in. w dymie tytoniowym i mięsie z grilla.
Nie bez znaczenie jest też temperatura, w jakiej się ją pije.
- Temperatura napojów, która przekracza 65 stopni, zwiększa ryzyko nowotworu przełyku. Dotyczy to nie tylko yerba mate, ale wszystkich herbat, kawy, a nawet zwykłej wody - zwraca uwagę dietetyczka.
2. Herbata nie dla każdego
Marzena Rojek-Ledwoch zaznacza, że silne działanie pobudzające dotyczy każdego gatunku herbaty, ze względu na zawartość teiny, która pobudza tak, jak kofeina, a także składników, które silnie pobudzają soki żołądkowe. Odradza się je więc przy problemach z przewodem pokarmowych czy kobietom w ciąży.
Niedawno pisaliśmy o tym, że problem dostrzegli rządzący Walii, którzy pracują nad projektem zakazu spożywania napojów energetyzujących przez dzieci, a na czarnej liście chcą umieścić także herbatę i kawę.
3. Uwaga na zieloną i czarną herbatę
Kolejnym gatunkiem, z którym trzeba uważać, jest zielona herbata. Mimo swoich właściwości przeciwzapalnych i przeciwnowotworowych ze względu na zawartość polifenoli, nie jest w nadmiarze wskazana np. dla kobiet w ciąży, szczególnie w trzecim trymestrze ciąży.
- Picie zielonej herbaty i dostarczanie nadmiernej ilości antyoksydantów może powodować przedwczesne zamknięcie przewodu tętniczego u płodu, co z kolei prowadzi do rozwoju wad serca i nadciśnienia płucnego - tłumaczy ekspert.
- Warto pamiętać, że herbaty zawierają także szczawiany, które znacznie zaburzają wchłanianie żelaza, wapnia i magnezu. Szczególnie bogata w te związki jest czarna herbata, więc powinny jej unikać chorzy na dnę moczanową i anemię - zaznacza dietetyk.
Lepiej unikać też herbaty z cytryną. W liściach herbaty znajduje się glin (aluminium), którego 25 proc. przedostaje się do naparu, gdy zalejemy susz wodą. Organizm go nie przyswaja, chyba że do herbaty dodamy cytrynę. Zachodzi wówczas reakcja chemiczna, której efektem jest powstanie i przyswojenie cytrynianu glinu. To z kolei zdaniem naukowców może uszkodzić mózg i doprowadzić do wystąpienia choroby Alzheimera.
4. Zdradliwe ziółka
Dietetyczka ostrzega też przed herbatkami ziołowymi.
- Na rynku mamy mnóstwo gotowych herbat ziołowych, a także suszonych ziół do naparów, które mają pomagać na konkretne schorzenia. Często nie śledzimy jednak ich składu, a on jest kluczowy. Niektóre zioła mogą wchodzić w niebezpieczne interakcje z przyjmowanymi lekami - zaznacza Marzena Rojek-Ledwoch.
- Bardzo dobrym przykładem jest dziurawiec, który pije się m.in. na wspomaganie układu pokarmowego, problemy z żołądkiem, odtruwanie organizmu. Niestety może być bardzo szkodliwy w zestawieniu np. z lekami antykoncepcyjnymi, bo osłabia ich działanie - tłumaczy. Dodaje, że powinny go unikać także osoby z niewydolną wątrobą, bo picie takich naparów może obciążać ten narząd.
Picie naparów ziołowych w przypadku osób z chorobami przewlekłymi, kobiet w ciąży i dzieci zawsze powinno być konsultowane z lekarzem.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl