"Śmierć w płynie". Kardiochirurg mówi, co niszczy nasze serca
Aktywny w social mediach kardiochirurg w jednym z nagrań wskazuje trzy popularne produkty, które zagrażają sercu. Jeden z nich lekarz nazywa wprost "śmiercią w płynie".
1. Dieta chroni przed chorobami układu krążenia
Dr Jeremy London, lekarz z Georgii z ponad 30-letnim doświadczeniem zawodowym, specjalizuje się w chirurgii naczyniowej i sercowo-naczyniowej. Swoją wiedzą chętnie dzieli się w mediach społecznościowych, gdzie publikuje wskazówki dotyczące zdrowego życia w kontekście chorób sercowo-naczyniowych.
W jednym z nagrań wyjaśnia, od czego trzymać się z daleka, żeby żyć długo i cieszyć się zdrowym sercem. Warto pamiętać, że dieta stanowi istotny element profilaktyki chorób sercowo-naczyniowych. Te bowiem mogą być powiązane z chorobami dietozależnymi, jak otyłość czy cukrzyca typu 2. Choroby sercowo-naczyniowe to główna przyczyna zgonów - każdego roku na świecie pochłaniają ok. 17,7 miliona istnień.
2. Trzy zabójcze dla serca grupy produktów
- Alkohol jest absolutnie toksyczny dla każdej komórki naszego organizmu. Nawet umiarkowane lub sporadyczne picie go w małych ilościach jest szkodliwe - wyjaśnia kardiochirurg.
Etanol sprzyja zaburzeniom lipidowym, może prowadzić do rozwoju nadciśnienia, a także zwiększać ryzyko udaru mózgu czy zawału serca. Liczne badania potwierdzają, że nie ma takiej dawki alkoholu, która mogłaby zostać uznaną za bezpieczną.
Drugą kategorią napojów, o których wyraża się negatywnie dr London, są tzw. energetyki. Lekarz określa je mianem "śmierci w płynie". Jego zdaniem zawierają wysokie stężenie środków stymulujących, jak kofeina, ale też tauryna czy guarana. Mogą powodować zaburzenia pracy serca, drżenie rąk czy zawroty głowy. Według Centers for Disease Control and Prevention (CDC) napoje energetyzujące mogą podnosić ciśnienie krwi oraz tętno, w ten sposób sprzyjając chorobom serca czy incydentom takim jak zawał mięśnia sercowego.
Na cenzurowanym u kardiochirurga znalazła się też cukier czy też jego nadmiar w diecie, a także żywność wysokoprzetworzona pod postacią dań typu fast food.
- To nawet nie jest jedzenie - mówi bez ogródek dr London.
Fast food to żywność bogata w nasycone kwasy tłuszczowe, sól, nierzadko także barwniki, konserwanty i cukier. Zawiera głównie węglowodany proste, często pozbawiona jest dobrej jakości białka oraz błonnika. Obecność dań typu fast food w diecie sprzyja nadwadze i otyłości, a także chorobom układu sercowo-naczyniowego, jak nadciśnienie tętnicze czy choroba niedokrwienna serca.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl