Test kostek rosołowych. Sprawdzamy, co się w nich znajduje

Pierwszym składnikiem wymienionym na liście jest sól. Można się więc spodziewać, że to jej jest w produkcie najwięcej. Dzienna dawka soli jaką dostarczamy do organizmu nie powinna przekraczać 5 g.

- Zazwyczaj potrzebną dawkę soli dostarczamy wraz z pieczywem, masłem, serem, wędliną i innymi produktami. Stosując dodatkowo kostki rosołowe możemy być pewni, że ta dawka zostanie przekroczona - tłumaczy Ziemoląg.

Nadmierne spożycie soli może skutkować nadciśnieniem i upośledzeniem działania nerek.

Wart odnotowania jest również fakt, że drobiowa kostka rosołowa zawiera śladowe ilości tłuszczu kurzego (2 proc.) i ekstraktu mięsa kurzego (0,1 proc.).

W składzie zaraz po soli znajdziemy wzmacniacze smaku: glutaminian sodu, inozynian disodowy i guanylan disodowy.

O szkodliwości tych składników przeczytasz na następnym slajdzie.

Zobacz też: Rujnuje nerki i wątrobę. Wystarczą 2 dziennie

Kostka rosołowa firmy Kucharek również na pierwszym miejscu w składzie ma sól. Powinniśmy wziąć to pod uwagę, gdy będziemy dodatkowo solić zupę. Na drugim miejscu znajduje się tłuszcz palmowy, a potem wzmacniacze smaku: glutaminian monosodowy i 5'-rybonukleotydy disodowe.

- Glutaminian sodu to silny wzmacniacz smaku, który bardzo szybko uzależnia i powoduje, że konsument chętniej wybiera produkt z nim w składzie. Z punktu widzenia dietetyka to jeden z najbardziej szkodliwych dodatków do żywności.

Jest silnym alergenem, może powodować astmę, ból głowy przechodzący w migrenę - mówi dietetyczka.

Glutaminian sodu przyczynia się również do przybierania na wadze, ponieważ zatrzymuje wodę w organizmie.

Co ciekawe, w rosole z kury jest 1,5 proc. tłuszczu kurzego i 0,1 proc. suszonego mięsa z kury. Suszone warzywa stanowią zaledwie 2,4 proc.

Na następnym slajdzie dowiesz się więcej na temat tłuszczu palmowego powszechnie dodawanego do kostek rosołowych.

Zobacz też: Zawiera składnik zakazany w niektórych krajach. Takiego miksu lepiej nie kupować

Niespodzianką nie będzie fakt, że rosół drobiowy Winiary składa się w większości z soli, glutaminianu sodu, oleju palmowego i całkowicie utwardzonego tłuszczu palmowego. Dalej w składzie aromaty, cukier i barwniki. W porównaniu z poprzednimi kostkami, w rosole drobiowym Winiary znajdziemy aż 3 proc. tłuszczu drobiowego. Jeśli chodzi o suszone mięso z kury to jest go do 0,1 proc.

Skupmy się na kolejnym składniku wymienianym jako jeden z pierwszych, czyli tłuszczu palmowym.

- To zdecydowanie najgorszy tłuszcz używany do produkcji żywności. Utwardzony tłuszcz palmowy to tłuszcz trans pozbawiony wartości odżywczych. Przyczynia się do podwyższenia stężenia złego cholesterolu i triglicerydów we krwi, a co za tym idzie wspomaga rozwój miażdżycy – ostrzega Ziemląg.

Utwardzony tłuszcz palmowy zmniejsza też wrażliwość komórek na insulinę, co prowadzi do insulinooporności i w konsekwencji do rozwoju cukrzycy typu II.

W tej kostce rosołowej znajdziemy też barwnik - karmel amoniakalny. Dietetyczka ostrzega, że spożywany w nadmiarze powoduje nadpobudliwość u dziecka i dorosłego, zaburzenia pracy układu pokarmowego, a w skrajnych przypadkach nawet choroby wątroby i żołądka.

Na następnym slajdzie sprawdzimy skład ekologicznej kostki rosołowej.

Zobacz też: WHO uznała glifosat za rakotwórczy składnik. Unikaj jak ognia

Ekologiczna kostka rosołowa drobiowa zawiera w swoim składzie mniej szkodliwych składników niż pozostałe tutaj prezentowane. Na pierwszym miejscu znajduje się sól morska. Zamiast tłuszczu palmowego jest masło shea. Dalej mamy skrobię kukurydzianą i cukier trzcinowy. Sproszkowane mięso z kurczaka stanowi 4,2 proc składu.

Mimo lepszego składu, również w tej kostce rosołowej znajdziemy dużo soli. Z uwagi na to, że sól jest obecna w praktycznie wszystkich produktach spożywczych, bardzo łatwo jest przekroczyć dzienne zapotrzebowanie.

Uwagę dietetyka zwrócił też dodatek skrobi kukurydzianej.

- Skrobia kukurydziana zwykle stosowana jest jako zagęszczacz. Zawiera minimalne ilości błonnika i witamin. Watro zwracać uwagę, czy skrobia wykorzystana w produkcie jest wolna od GMO - tłumaczy Ziemoląg.

Na kolejnym slajdzie poznamy skład kostki rosołowej pochodzącej z popularnego dyskontu.

Zobacz też: Tani produkt. Bez glutenu i bez tłuszczu

W składzie znów znajdziemy sól, tłuszcz palmowy, skrobię i wzmacniacze smaku. Na uwagę zasługuje fakt, że sól występuje tu pod dwoma postaciami. W składzie znajdziemy również dodatek soli morskiej.

Dietetyczka zwraca również uwagę na dodatki tłuszczu zwierzęcego (w tym wypadku kurzego) w kostkach rosołowych.

- Sproszkowane tłuszcze zwierzęce często powstają z odpadów produkcyjnych. Ich spożywanie to realne zagrożenie dla zdrowia. Podwyższają stężenie złego cholesterolu we krwi, a zatem przyczyniają się do rozwoju choroby wieńcowej.

Jedynym jasnym punktem w składach kostek rosołowych są suszone warzywa. Niestety, zajmują one ostatnie pozycje w składzie, więc ich pozytywna wartość jest znikoma.

- Biorąc pod uwagę skład kostek rosołowych, mogę jednoznacznie stwierdzić, że ten produkt powinien być wyeliminowany z codziennej diety. Nadmierne korzystanie z kostek rosołowych grozi poważnymi zaburzeniami funkcjonowania układu pokarmowego i nerwowego - podsumowuje Jagoda Ziemoląg.

Sól, tłuszcz palmowy, glutaminian sodu, barwniki i sproszkowane tłuszcze zwierzęce nie mogą stanowić podstawy dobrego bulionu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Zakazane po czterdziestce. Te składniki należy omijać z daleka