5 z 7Kustosz radler cytrynowy - marka własna Biedronki
- W tym składzie mamy dużo cudów. Na puszce nie jest podana wartość kaloryczna, więc tak naprawdę nie wiemy, ile kalorii i cukru dostarczamy wraz z tym napojem. Ma najbardziej przekombinowany skład - mówi Jarzynka-Jendrzejewska.
Znajdziemy tu stabilizatory w dwóch postaciach - guma arabska, estry glicerolu i żywicy roślinnej. Według dietetyk to zupełnie niepotrzebny dodatek.
Do tego dwa regulatory kwasowości: kwas cytrynowy i cytrynian sodu.
- Cytrynian sodu nie jest polecany dla osób wrażliwych na glutaminian sodu. Może też wchodzić w interakcje z lekami - dodaje.
Kontrowersyjnym składnikiem jest też acesuflan K. Jest to słodzik syntetyczny. Nie ma zakazu jego stosowania, ale razem z aspartamem znajdują się na liście substancji, co do których nie ma pewności, jak działają na organizm.
Niektóre badania wykazują, że acesulfan K może mieć działanie kancerogenne.
- Jak na taki prosty produkt, ten radler ma zbyt skomplikowany skład. Ja bym go odłożyła na półkę.
Zobacz też: Zobacz, co się stanie z twoim ciałem, gdy zaczniesz pić wodę z imbirem