Wyniszcza jelita i karmi raka. Znajdziesz go w parówkach i wędlinach
Naukowych dowodów na szkodliwy wpływ nadmiaru mięsa na zdrowie wciąż przybywa. Szkodzi zwłaszcza to przetworzone, które może być rakotwórcze. Najnowsze badania wskazują, że parówki i wędliny zwiększają ryzyko raka jelita grubego. Kluczowy jest ich skład.
1. Parówki i wędliny groźne dla zdrowia
Naukowcy od dawna alarmują, że mięso, szczególnie to przetworzone rujnuje zdrowie.
Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) już dawno zaklasyfikowała przetworzone mięso jako czynnik rakotwórczy.
Substancje konserwujące, które można znaleźć m.in. w popularnych parówkach czy wędlinach są groźne dla jelit i mogą się przyczynić do rozwoju nowotworu.
2. "Zagrożenie dla zdrowia publicznego"
Naukowcy z Queen’s University Belfast, dowodzą, że azotyny używane m.in. do konserwacji mięsa mogą się przyczynić do rozwoju raka jelita grubego.
"Codzienne spożywanie zawierającego azotyny bekonu i szynki stanowi bardzo realne zagrożenie dla zdrowia publicznego" - zaznacza prof. Christopher Elliott, dyrektor Instytutu Globalnego Bezpieczeństwa Żywności Queen's University. Dodaje, że za sprawą wyników badań prowadzonych na myszach, ryzyko raka związanego z mięsem utrwalonym azotynami jest jeszcze bardziej wyraźne.
"Spożycie każdej kolejnej porcji 50 g przetworzonego mięsa (np. 3 plastry wędliny) zwiększa ryzyko względne raka jelita grubego o 18 proc. Mechanizmy są skomplikowane, ale odpowiadają za nie głównie żelazo hemowe, heterocykliczne aminy aromatyczne i wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne" - ostrzegają też żywieniowcy z "Dietetyki nie na żarty".
"Analizy matematyczne pokazują, że kiedy spożycie przetworzonego mięsa zmniejszylibyśmy z 50 g dziennie do zera to zyskalibyśmy 1,5-2 lata życia" - podkreślają dietetycy.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl