Trwa ładowanie...

Z nich słynie Barbórka. Wyzwanie dla żołądka, wątroby, trzustki i jelit

Avatar placeholder
04.12.2023 11:06
Golonka bije rekordy w Barbórkę. Cierpi trzustka i żołądek
Golonka bije rekordy w Barbórkę. Cierpi trzustka i żołądek (Getty Images)

4 grudnia ma miejsce najważniejsze w górniczym zagłębiu Polski święto, Barbórka. Tego dnia rodziny zasiadają przy stole, racząc się specjałami kuchni śląskiej. Rolada, modra kapusta, karminadle czy szpajza należą do najsmaczniejszych, ale ciężkostrawnych potraw.

spis treści

1. Barbórkowe specjały. Pyszne, ale czy zdrowe?

Dzień imienin Barbary nie bez powodu jest okazją do wystawnego fetowania, św. Barbara była bowiem patronką górników. Ci na co dzień jadali skromnie, ale z okazji imienin patronki pozwalali sobie na prawdziwą ucztę.

Jeszcze kilka dekad temu 4 grudnia śląskie rodziny urządzały przyjęcia, podczas których jadło się i piło, stawiając na stole, co najlepsze. Tradycyjnie tego dnia obchody rozpoczynała msza święta, podczas gali wręczane były wyróżnienia dla zasłużonych górników. Następnie uczestnicy barbórkowej biesiady zasiadali do długich, uginających się od potraw stołów, gdzie najważniejszym napitkiem było piwo. Do tego serwowano kiełbasy, golonki i wędliny.

Zobacz film: "Alkohole, które powodują wzdęcia"
Wołowe rolady to tradycyjna potrawa, którą podaje się z kluskami śląskimi
Wołowe rolady to tradycyjna potrawa, którą podaje się z kluskami śląskimi (Pixabay)

Dzisiaj także Śląsk pamięta o Barbórce, nawet jeśli obchody są znacznie skromniejsze i w wielu domach ograniczają się do świątecznego posiłku. Daniem głównym są kluski śląskie z roladami wołowymi z farszem z kiełbasy czy boczku i ogórków kiszonych oraz sosem pieczeniowym, do tego modra, czyli czerwona kapusta.

Na stole mogą pojawić się także karminadle, czyli śląskie kotlety mielone z wieprzowiny, tradycyjnie – z mięsa króliczego, krupnioki, czyli kaszanka, a także szpajza, wyjątkowo słodki deser na bazie ubitych białek i utartych z cukrem żółtek z rozmaitymi dodatkami.

2. Uwaga na cukier, alkohol i mięso

Tradycyjny barbórkowy posiłek, jak i cała kuchnia śląska, może być tłusty, kaloryczny i ciężkostrawny. Niestety duży udział czerwonego mięsa pod postacią wieprzowiny czy wołowiny oraz tłuszczu, najczęściej słoniny i smalcu sprawia, że takiej diety nie pochwaliłby żaden dietetyk. Świąteczny obiad z udziałem piwa czy wreszcie bardzo słodkiej szpajzy to kolejne niezdrowe elementy barbórkowej fety. Jeśli pojawiają się raz do roku, nie ma powodu do obaw. Znacznie gorzej, jeśli stanowią element codziennej diety.

- Alkohol powoduje potężne zmiany w bilansie energetycznym, Polacy potwornie tyją po alkoholu, nie bez powodu mówi się o brzuchu piwnym. Uszkadza błony komórkowe w mózgu i powoduje stopniową degradację umysłową, ma silne działanie toksyczne na wątrobę, wpływa na metabolizm witamin, uszkadza błonę śluzową żołądka i mięsień sercowy, upośledza płodność u kobiet i mężczyzn – ostrzegał w rozmowie z WP abcZdrowie dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.

Czerwone mięso i odzwierzęce tłuszcze jak smalec to z kolei źródło nasyconych kwasów tłuszczowych. Ich nadmiar w diecie sprzyja zaburzeniom lipidowym, a w następstwie – miażdżycy i chorobom serca. Przetworzone czerwone mięso pod postacią kiełbas, wędlin i innych wyrobów, jak np. krupniok, także nie jest zdrowe. Według badań dodatkowe 50 g dziennie, czyli np. dwa plastry szynki, zwiększa ryzyko raka jelita grubego aż o 18 proc.

- Czerwonego mięsa nie powinniśmy jeść w nadmiarze – 350-500 g tygodniowo. Może sprzyjać rozwojowi nowotworów, w tym raka jelita grubego. To też źródło kwasów tłuszczowych nasyconych, które mogą prowadzić do chorób układu krążenia – mówiła w rozmowie z WP abcZdrowie dietetyczka kliniczna dr n. o zdr. Agnieszka Chruścikowska.

Poza tłuszczami nasyconymi wędliny są źródłem nitrozoamin, związków organicznych, spośród których część uznawana jest za mutagenne, kancerogenne i embriotoksyczne.

- Najprostszym rozwiązaniem byłoby unikanie wędlin zawierających azotyn sodu oraz azotany. Niestety okazuje się, że związki te znajdziemy jeszcze w szeregu innych produktów. Są obecne w piwie i napojach alkoholowych, przetworach rybnych, przetworach warzywnych, serach i kakao - ostrzegała w rozmowie z WP abcZdrowie technolog żywności, Marta Zaleska, w sieci znana jako Pani Technolog.

Warto również pamiętać, że nadmiar cukru, ale też węglowodanów prostych, które kryją się w produktach mącznych czy wreszcie piwie, zwiększają ryzyko nadwagi i otyłości, stłuszczeniowej choroby wątroby czy innych chorób metabolicznych jak insulinooporność i cukrzyca typu 2.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze