6 sposobów na schudnięcie w czasie snu
Jakie jest najlepsze miejsce, w którym można schudnąć? Umięśnieni trenerzy personalni powiedzą, że siłownia. Inni stwierdzą, że będzie to ulica, zwłaszcza ci, którzy biegają na długie dystanse, jeżdżą na rowerze i biorą udział w triatlonie. Dla dietetyków będzie to kuchnia, w której przygotowujemy zdrowe, niskotłuszczowe produkty. Okazuje się jednak, że żadne z tych miejsc nie może równać się z tym, w którym najchętniej spędzamy czas. Prawdziwy sukces zrównoważonego odchudzania pochodzi wprost z królestwa snu – sypialni.
Nie, nie chodzi tu o seks, chociaż w znacznym stopniu może przyczynić się do wzmocnienia mięśni i pozbycia się kilku centymetrów tu i ówdzie. Receptą na szczupłą sylwetkę jest sen. W rzeczywistości nie ma różnicy ile kilogramów wyciśniesz na siłowni, ile kilometrów przebiegniesz i ile kilogramów marchewki zjesz. Będą to nieskuteczne wyrzeczenia, jeżeli jakość twojego snu nie będzie na wysokim poziomie. Niedawno wykonywane badania pokazały, że odpowiedni sen może aż o 55% zwiększyć szansę na utratę wagi. Dobrą wiadomością jest to, że aby osiągnąć idealny sen, wystarczy wprowadzić tylko kilka poprawek do swojego życia. Oto 6 naukowo potwierdzonych wskazówek do utraty wagi w trakcie snu.
1. Naturalne środki nasenne
Zamiast liczyć owce w bezsenną noc, rozsądniej zjeść baraninę albo jeszcze lepiej indyka. Tryptofan, aminokwas występujący w większości mięs, wykazuje silne działanie nasenne. Niedawno przeprowadzone badania wykazały, że u cierpiących na bezsenność wystarczy tylko 1/4 grama tego aminokwasu, czyli tyle, ile znajdziesz w podudziu kurczaka bez skóry. To wystarczy, aby znacznie przedłużyć fazę głębokiego snu. Naukowcy z Uniwersytetu w Kolorado udowodnili, że osoby, które się wysypiają spożywają o 6% mniej kalorii niż pozostali. Dla kogoś będącego na diecie 2000 kalorii, to 120 kalorii dziennie, które mogłyby skutkować utratą pół kilograma w miesiąc.
Czytaj więcej
2. Ustal godzinę zamknięcia kuchni
Zamknięcie kuchni przed nocą może pomóc ci stracić na wadze więcej, nawet jeżeli jesz większe posiłki w trakcie dnia, tak wynika z badań opublikowanych w czasopiśmie Cell Metabolism. Naukowcy przeprowadzili eksperymenty, w trakcie których umieścili grupy myszy na diecie o wysokiej zawartości tłuszczu. Jedna grupa gryzoni mogła przez 100 dni jeść cały dzień i całą noc, a druga mogła jeść co tylko chciała, ale jedynie przez 8 godzin. Wynik 16-godzinnego postu? Spadek wagi. Całodobowo objadające się myszy stały się otyłe pomimo tego, że obie grupy spożywały taką samą ilość kalorii.
3. Potrząśnij
Wypicie koktajlu białkowego przed zjedzeniem śniadania i kolejnymi posiłkami może przyspieszyć twój metabolizm. Tak wynika z badań Uniwersytetu Stanowego na Florydzie. Naukowcy odkryli, że mężczyźni, którzy spożywali podwieczorek zawierający 30 g białka, mieli wyższe tempo przemiany materii następnego dnia rano od tych, którzy nie jedli nic. Białko jest bardziej termogeniczne niż tłuszcz czy węglowodany, dlatego twój organizm trawiąc go, spala więcej kalorii. Rada? Do koktajlu białkowego dodaj nasiona lnu i olej kokosowy. To jedne spośród super produktów, które powinieneś jeść codziennie.
4. Ochłodź się
Nowe badania opublikowane w czasopiśmie Diabetes dowodzą, że zmniejszenie temperatury w sypialni w trakcie zimy może pomóc nam zlikwidować tłuszcz z brzucha w trakcie snu. Dlaczego? Niskie temperatury sprawiają, że tzw. brązowy tłuszcz na brzuchu, utrzymujący ciepło w naszym organizmie, pobudzany jest do działania, dzięki czemu tłuszcz z brzucha jest szybciej spalany. Uczestnicy badania spędzili kilka tygodni, śpiąc w sypialniach o różnych temperaturach: 24 stopnie, chłodnych – 19 stopni i upalnych – 28 stopni. Po 4 tygodniach spania w 19 stopniach Celsjusza w organizmach badanych ilość brązowego tłuszczu podwoiła się dwukrotnie kosztem oponki na brzuchu.
5. Unikaj światła
Postaraj się zasłonić okna roletami lub zasłonami i nie dopuścić do wpadania światła do sypialni. Każda jego ekspozycja może nie tylko zniwelować twoje szanse na spokojny sen, ale także spowodować przyrost masy ciała. Badani, którzy spali w najciemniejszych pokojach byli o 21% mniej narażeni na otyłość niż ci, którzy spali w jasnych pomieszczeniach.
6. Ukryj smartfona
Badania dowodzą, że im więcej wnosimy do sypialni elektroniki, tym jesteśmy grubsi. Według Pediatric Obesity dotyczy to zwłaszcza dzieci. Okazało się, że te, które codziennie wygrzewają się w blasku komputera lub telewizora, nie dostarczają organizmowi wystarczająco dużo odpoczynku i praktykują zazwyczaj złe nawyki. Naukowcy dowiedli, że studenci, którzy mieli dostęp do jednego urządzenia elektrycznego, byli o 1,47 raza bardziej narażeni na nadwagę niż ci bez żadnych urządzeń w sypialni. Szanse na otyłość wzrosły o 2,57 raza u osób z trzema urządzeniami w sypialni. Zostaw więc telefon i laptopa w salonie.
Wprowadzenie tych kilku wskazówek do swojego codziennego życia pozwoli ci cieszyć się szczupłą figurą bez potrzeby wprowadzania restrykcyjnych diet i głodówek. Rezygnacja z telewizora w sypialni to chyba niewielka cena za smukłą sylwetkę, prawda?