Cukier czy tłuszcz? Wiemy, co bardziej tuczy
Przechodząc na dietę, często rezygnujemy z tłustych i słodkich potraw. Od lat istnieje bowiem przekonanie, że to właśnie przez cukier i tłuszcz tyjemy najbardziej. Czy tak jest naprawdę? I co tuczy bardziej?
1. Badania Tullekenów
Odpowiedzią na pytanie: "Co tuczy bardziej - cukier czy tłuszcz?" zajęli się Chris i Alexander van Tulleken – brytyjscy lekarze, bracia i bliźniacy jednojajowi. Mężczyźni wzięli udział w eksperymencie.
Alexander zrezygnował ze spożywania cukru, a Chris – z tłuszczu. Bliźniacy są genetycznie identyczni, więc wyniki badań miały jasno wskazać na to, co bardziej tuczy.
Panowie zrezygnowali z tłuszczu i cukru na miesiąc. Była to jedyna zmiana, jaką wprowadzili w życie. Alexander żyjący bez węglowodanów i cukru, jadł sporo mięsa, ryb, jajek i serów. Pomimo tego, skarżył się na złe samopoczucie. Nie głodował, jednak cały czas czuł się zmęczony. Zmagał się także z nieprzyjemnym zapachem z ust i zaparciami.
W przypadku Chrisa, mężczyzny na diecie niskotłuszczowej, było podobnie. Bliźniak spożywał płatki, pieczywo, owoce, warzywa i różnego rodzaju napoje. Nie czuł się zbyt dobrze. Ssało go w żołądku i ciągle sięgał po przekąski.
Po 4 tygodniach eksperymentu obaj mężczyźni schudli. Chris zrzucił 0,5 kg z tłuszczu i 0,5 kg z mięśni. Dodał jednak, że zauważył bardzo ważną zmianę. Jedzenie nie sprawiało mu takiej frajdy jak wcześniej.
A jak test wypadł u Alexandra? Bliźniak przegrał z Chrisem w testach umysłowych i sprawności fizycznej. Schudł 3,5 kg – 2 kg z mięśni i 1,5 kg z tłuszczu. Jego dieta również nie okazała się więc zdrowa.
Do jakich innych wniosków doszli lekarze? Chris – bliźniak, który zrezygnował z tłuszczu, zaczął produkować zwiększone ilości insuliny. Inaczej było w przypadku Alexandra. Mężczyzna zaczął uodparniać się na jej działanie.
Chociaż Alexander (na diecie bez cukru) schudł więcej, jego organizm bardziej odczuł niezdrowy tryb życia.
Zobacz też:
2. Cukier czy tłuszcz?
- Tyjemy wtedy, gdy naszemu organizmowi dostarczamy zbyt wiele energii - składników odżywczych, których ten nie jest w stanie spożytkować do kolejnego posiłku. Powstałe nadwyżki odkładają się w postaci tkanki tłuszczowej. Są osoby mające tendencje do tycia zapisaną w genach i są też takie, których ogólny stan zdrowia utrudnia walkę z nadwagą (tarczyca, stres, przyjmowane leki). W większości przypadków wystarczy odpowiednio zbilansowana dieta i aktywność fizyczna – tłumaczy Aleksandra Tatarata, dietetyk.
I dodaje, że z diety najpierw należy wyeliminować tłuszcze.
- Te złe, pochodzenia zwierzęcego. I jest to stosunkowo łatwe. Zaczynamy kupować chude mleko. Smalec i masło zastępujemy olejami i oliwami. Następnym krokiem jest eliminacja cukrów. I tu zaczynają się schody. Cukier jest wszechobecny. I tu nie chodzi tylko o to, że odstawiamy słodycze, ciasta, przestajemy słodzić herbatę czy kawę. Na potrzebę produktów niskotłuszczowych producenci żywności szybko odpowiedzieli, wypuszczając "odchudzone" odpowiedniki ulubionych produktów. Z cukrem trudno im się rozstać – dodaje ekspertka.
Dlaczego? Cukier jest tani, podnosi smak potraw, świetnie konserwuje i uzależnia. Znajdziemy go w słodyczach, pieczywie, mieszankach przypraw, napojach, ketchupie, gotowych półproduktach i napojach.
- Słodzi się dosłownie wszystko. Odwyk od cukru trwa 4-6 tygodni. I jest to równie trudne jak rzucenie palenia. Dlatego właśnie uważam, że to głównie cukry przyczyniają się do tycia. I są bardziej niebezpieczne – komentuje Aleksandra Tatarata.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl