Trwa ładowanie...

Jedno z najzdrowszych warzyw. Odkryto w nim "wieczne chemikalia"

 Karolina Rozmus
Karolina Rozmus 02.07.2023 13:00
Niepokojące stężenia PFAS w jarmużu
Niepokojące stężenia PFAS w jarmużu (Pixabay)

Naukowcy wzięli pod lupę jarmuż z uwagi na to, że uchodzi za jedno z najzdrowszych warzyw, jednak wyniki badań okazały się wyjątkowo zaskakujące. W próbkach liściastego warzywa znaleźli "niepokojący" poziom toksycznych substancji. To niejedyne odkrycie, które zaniepokoiło ekspertów.

spis treści

1. "Archetypowe" warzywo zaskoczyło badaczy

Siedem z ośmiu próbek jarmużu, który można kupić na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki, przebadanych przez naukowców, miało niepokojące poziomy PFAS, czyli substancji per- i polifluoroalkilowych. To zwana również "wiecznymi chemikaliami" grupa ok. 15 tys. związków, które mogą przenikać do żywności.

Szereg badań, m.in. badaczy z Harvard’s University, wskazuje, że wysokie stężenie PFAS w organizmie może przyczyniać się do chorób metabolicznych, w tym otyłości. Wpływają negatywnie na układ hormonalny czy immunologiczny człowieka, a także zwiększają ryzyko chorób przewlekłych, m.in. nerek czy wątroby, oraz nowotworów. "Wieczne chemikalia" w największej ilości odkładane są w wątrobie i nerkach, a także we krwi.

Zobacz film: "Jedz jarmuż raz w tygodniu. Poczuj różnicę"
Jarmuż z niepokojącymi stężeniami PFAS
Jarmuż z niepokojącymi stężeniami PFAS (Pixabay)

Naukowcy byli zaskoczeni wynikami swoich badań. Robert Verkerk, założyciel organizacji non-profit Alliance for Natural Health, która opracowała raport, przyznaje, że nie spodziewali się odkrycia PFAS w jarmużu w takiej ilości. Jak podkreśla, grupa badawcza "chciała spojrzeć na archetypowe zdrowe warzywo".

- To dość przerażające i nie ma łatwego rozwiązania – konstatuje w rozmowie z The Guardian.

2. Toksyczny jarmuż?

Badania z lat 2019-2021 U.S. Food and Drug Administration (FDA) nie wykazały w jarmużu niczego niepokojącego, co zdziwiło naukowców. Dodatkowo większe stężenie PFAS wykryli w próbkach pochodzących z upraw ekologicznych. Badacze nie ustalili źródła skażenia, przypuszczają jednak, że winna może być zanieczyszczona "wiecznymi chemikaliami" woda lub ziemia uprawna.

Jak udało im się obliczyć na podstawie jednej z próbek, zaledwie dwie porcje jarmużu mogą dostarczyć do organizmu takie ilości PFAS, jak tygodniowa tolerowana ilość według wytycznych Unii Europejskiej.

W Europie EFSA (ang. European Food Safety Authority) kilka lat temu ustaliła nowy próg bezpieczeństwa dla głównych substancji perfluoroalkilowych. TWI, czyli tygodniowe tolerowane pobranie PFAS wynosi 4,4 nanograma na kilogram masy ciała. W oficjalnym komunikacie EFSA zwraca uwagę, że istnieje kilka dróg przedostawania się "wiecznych chemikaliów" do żywności – m.in. przez zanieczyszczoną glebę lub wodę podczas upraw, przez paszę i wodę dla zwierząt hodowlanych czy przez opakowania żywności zawierające PFAS.

Alliance for Natural Health chce rozszerzyć swoje badania na kolejne produkty spożywcze, w tym inne warzywa. Pragną również, by FDA zweryfikowało swoje metody pobierania próbek do badań.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze