Kiełki – fenomenalne źródło zdrowia
Uważane są za jedne z najzdrowszych pokarmów na świecie. Trudno znaleźć inny produkt, który dostarczałby tak wielu cennych składników odżywczych w tak dużych dawkach. Kiełki z całą pewnością zasługują na miano zdrowotnej bomby, o czym mieszkańcy Dalekiego Wschodu wiedzieli już ponad pięć tysięcy lat temu, stosując je jako lekarstwo na najróżniejsze dolegliwości.
Ani nasiona, ani "dorosłe" formy roślin nie są w stanie dorównać ich prozdrowotnym właściwościom. Kiełki stanowią koncentrat wszystkiego, co najlepsze. Rozwijając się, „wyciągają” z ziarna szereg dobroczynnych związków, które nasz organizm może w pełni wykorzystać.
Kiełki są produktem kompletnym. Zawierają mnóstwo składników odżywczych, które są niezbędne dla naszego organizmu.
Szczególnie warto po nie sięgnąć na wiosnę, kiedy nasz organizm domaga się uzupełnienia zimowych niedoborów.
W kiełkach znajdziemy łatwo przyswajalne składniki odżywcze: witaminy, minerały, aminokwasy.
Kiełki jakich roślin są najzdrowsze?
Przeczytaj również: Zdrowszy niż czarny i brązowy. Ten ryż chroni przed nowotworami
Wszystko, co najlepsze
Kiełki zawierają ogromne ilości potrzebnych nam do życia związków. Dostarczają białka wspomagającego odbudowę komórek i tkanek, potasu warunkującego prawidłową pracę mięśni i kwasów tłuszczowych omega-3 niezbędnych do sprawnego działania naszego mózgu, serca i wzroku. Są bogatym źródłem witamin z grupy B, a także witaminy E, K, D i PP. Pół szklanki kiełków zawiera tyle samo witaminy C, co sześć szklanek soku pomarańczowego.
W ich składzie znajdziemy ponadto żelazo, wapń, cynk, selen, magnez, lit, jod i potas, które nasz organizm wykorzystuje w wielu procesach. Co ważne, w czasie przechowywania kiełki nie tracą zbyt szybko wartości odżywczych.
Przeczytaj także: Idealny dla osób, które chcą schudnąć. Ma tylko 15 kalori
Naturalne zdrowie
Kiełki mają silne właściwości detoksykacyjne. Są silną bronią przeciwko zagrażającym zdrowiu wolnym rodnikom oraz wspomagają odporność. Obniżają poziom złego cholesterolu, dzięki czemu zapobiegają miażdżycy, nadciśnieniu czy zawałowi serca.
Usprawniają trawienie, a za sprawą błonnika pomagają pozbyć się nadwagi i utrzymać zgrabną sylwetkę. Wzmacniają kości, paznokcie, włosy i poprawiają stan cery, która staje się zdrowsza i bardziej promienista. Ujędrniają mięśnie, chronią przed niedokrwistością, a nawet chorobami nowotworowymi.
Przeczytaj także: Oto 7 codziennych nawyków, które mają wpływ na rozwój cukrzycy
Które wybrać?
Choć trudno wskazać najzdrowszy rodzaj kiełków, niektóre z nich mają szczególne właściwości, które mogą przesądzić o wyborze. Bardzo popularne są np. kiełki lucerny określane przez Arabów mianem ojców wszelkiego pożywienia. Ze względu na wysoką zawartość łatwo przyswajalnego białka i żelaza warto polecić je wegetarianom mającym skłonność do popadania w anemię.
Osobom z zaburzoną pracą układu nerwowego i hormonalnego zaleca się kiełki soi, które łagodzą nieprzyjemne objawy menopauzy, a dodatkowo zapobiegają nadciśnieniu i tworzeniem się we krwi niebezpiecznych skrzepów.
Ciekawe właściwości mają kiełki owsa, które także regulują poziom hormonów, ale dodatkowo, za sprawą dużych ilości witaminy E, wspierają płodność. Kiełki rzeżuchy natomiast wspomogą pracę nerek, uśmierzą ból stawów oraz przyspieszą przemianę materii.
Przeczytaj także: Jeden błąd może sprawić, że stracą wartości odżywcze
Kiełki brokuła i buraka
Skiełkowane nasiona brokuła są bogate w sulforafan – związek o silnym działaniu przeciwnowotworowym.
Według naukowców kiełki brokuła są pomocne w walce z Helicobacter pylori. Spożywanie ich ma więc bardzo dobry wpływ na działanie układu pokarmowego.
Kiełki brokuła bogate są też w koenzym Q10 i luteinę.
Jeśli cierpisz z powodu niedoborów witaminy A i C, sięgnij po kiełki buraka. Znajdziesz w nich również witaminy z grupy B, białko i błonnik.
Kiełki buraka polecane są osobom borykającym się z anemią i nadciśnieniem.
Mają również działanie przeciwnowotworowe.
Kiełki zbóż
Do kiełkowania można też użyć nasion zbóż.
Kiełki owsa wpływają dobrze na płodność, regulują gospodarkę hormonalną organizmu i pracę tarczycy.
Kiełki żyta polecane są dla osób narażonych na stres. Wzmacniają organizm, korzystnie wypływają na układ nerwowy, dodają witalności.
Kiełki pszenicy są nieocenionym sprzymierzeńcem w walce ze starzeniem się organizmu. Wspomagają pracę serca, działają wzmacniająco na włosy i paznokcie.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Hodowla kiełków
Chociaż kiełki są obecnie bardzo łatwo dostępne, zarówno w sklepach z żywnością ekologiczną, jak i w supermarketach, najsmaczniejsze, a jednocześnie najzdrowsze będą te wyhodowane samodzielnie. Uprawa kiełków w warunkach domowych jest niezwykle prosta.
Po pierwsze – ziarna. Zaopatrujmy się w nie jedynie w punktach ze zdrową żywnością. Kupione w sklepach ogrodniczych mogą zawierać szkodliwe związki chemiczne, które zwykle ulegają rozpadowi wraz ze wzrostem rośliny, jednak w niewielkich kiełkach mogą występować w dużym stężeniu.
Najładniejsze, zdrowe okazy dokładnie płuczemy w przegotowanej, ciepłej wodzie, a po odcedzeniu przesypujemy do miseczki. Zalewamy je wodą i odstawiamy na kilka do kilkunastu godzin (w zależności od wielkości nasion), czekając, aż spęcznieją, po czym ponownie odlewamy.
Do wybory mamy różne metody uprawy. Nasiona możemy umieścić na sitku ustawionym nad miseczką z wodą w taki sposób, by ziarna nie były zanurzone. Raz na jakiś czas przepłukujemy nasiona i zmieniamy wodę na świeżą. Dość powszechne jest stosowanie ligniny, na której wystarczy rozsypać nasiona i dbać o zapewnienie odpowiedniego poziomu wilgoci. Najprostszym rozwiązaniem jest kiełkownica.
Nasiona najlepiej rozwijają się w temperaturze nieprzekraczającej 21 stopni. W zależności od gatunku już po czterech, siedmiu dniach są gotowe do spożycia.
Przeczytaj także: 6 najlepszych produktów, które oczyszczą nerki z toksycznych substancji