Które kiełbaski na grilla mają najlepszy skład? Sprawdzamy z dietetykiem
Mięso, sól i przyprawy. To według znawców sztuki kulinarnej najlepszy skład kiełbasy, także tej przeznaczonej do grillowania. Odpowiednio wyważone proporcje składników powinny zapewnić idealny smak i aromat. Niestety, do tej krótkiej listy producenci dorzucają także wzmacniacze smaku, konserwanty i substancje, które mają za zadanie nadać kiełbasie lepszą konsystencję czy po prostu przedłużyć jej trwałość do spożycia.
Co siedzi w kiełbaskach grillowych? Wybraliśmy kilka produktów dostępnych w różnych sieciach sklepów spożywczych i razem z dietetykiem przyjrzeliśmy się ich składom. Co znaleźliśmy?
Zobacz także: Co siedzi w białej kiełbasie?
Kiełbaski bawarskie firmy Bell
Kiełbaski bawarskie firmy Bell na pierwszy rzut oka wydają się dobrze skomponowanym produktem. Dość duża zawartość mięsa (85 proc.) to spory plus. Niestety, minusem jest obecność w składzie difosforanów i trifosforanów, które są wykorzystywane jako stabilizatory i przeciwutleniacze. - Fosforany, jeśli są spożywane w dużych ilościach, mogą pogarszać wchłanianie magnezu, wapnia i żelaza - mówi Emilia Kołodziejska, dietetyk.
Z kolei karboksymetyloceluloza, również obecna w składzie tej kiełbasy, a dodana w charakterze substancji wiążącej, może mieć negatywny wpływ na organizm.
- Jej nadmierne spożycie może mieć działanie przeczyszczające oraz powodować wzdęcia i ból brzucha - wyjaśnia ekspertka.
Kiełbaski z karkówką firmy Sokołów
To produkt o dość krótkim składzie oraz wysokiej zawartości mięsa. - Z punktu widzenia zdrowia to bardzo ważne, ponieważ im większa zawartość mięsa w produkcie, tym lepiej. Mniej jest wówczas w składzie dodatków poprawiających smak i konsystencję - wyjaśnia Emilia Kołodziejska.
Kiełbaski firmy Sokołów nie zawierają zbyt wiele potencjalnie szkodliwych substancji. Wyjątkiem są tutaj trifosforany oraz azotyn sodu.
- Ten składnik jest niebezpieczny dla niemowląt. Odradza się spożywanie go również dzieciom, ponieważ spożyty w dużych ilościach utrudnia transport tlenu przez krew. Poza tym duże ilości mogą mieć działanie rakotwórcze. Jednak spożywanie produktów z tym konserwantem raz na jakiś czas przez osobę dorosłą jest bezpieczne - wyjaśnia dietetyk.
Kiełbaski w przyprawach barbecue Czas na Grill
Produkt o jeszcze wyższej zawartości mięsa, co działa na plus. Niestety, lista składników tej kiełbasy, choć dość bliska ideału, idealna nie jest. Co działa na jej niekorzyść?
Przede wszystkim obecność trifosforanów, octanów oraz glutaminianu monosodowego, czyli wzmacniacza smaku.
- Jeśli będzie on spożywany w większych ilościach, może spowodować "zespół chińskiej restauracji", charakteryzujący się bólem głowy, zaczerwienieniem, poceniem się, uczuciem ucisku w jamie ustnej lub głowie, kołataniem serca, a nawet chwilowym paraliżem - wylicza Emilia Kołodziejska.
Ekspertka dodaje, że glutaminian monosodowy przyczynia się do rozwoju otyłości i zaburzeń metabolicznych, np. zwiększonego stężenia insuliny, nieprawidłowej tolerancja glukozy. Może mieć także szkodliwy wpływ na układ rozrodczy.
Kiełbaski grillowe w papryce Grill&Fun
Kiełbaski w posypce paprykowej z Lidla również zawierają wysoką (94 proc.) zawartość mięsa, co oznacza, że znajdziemy w nich stosunkowo niewielką ilość dodatków. Przyjrzyjmy się jednak czemu innemu - kaloryczności.
Dietetyk Dorota Hucał zauważa, że to właśnie kaloryczność powinna być jednym z kryteriów, jakie należy brać pod uwagę przy zakupie kiełbasek na grilla.
- Im mniej kalorii ma kiełbasa, tym mniej ma tłuszczu. Powinniśmy zwracać na to uwagę, ponieważ najczęściej podczas grillowania i tak spożywamy więcej kalorii niż wynosi nasze zapotrzebowanie. Dobrze jest więc wybierać produkty ograniczające podaż kalorii. Ponadto tłuszcze nasycone zawarte w kiełbasie niekorzystnie wpływają na poziom cholesterolu we krwi - podkreśla specjalistka.
W 100 g kiełbasek z papryką Grill&Fun znajduje się 270 kalorii. To jedna z wyższych wartości kalorycznych w całym rankingu.
Zobacz także: Tak oszukują nas producenci żywności. Oto najczęściej fałszowane produkty
Kiełbaski surowe cienkie Czas na Grill
A co z kiełbaskami surowymi? Takie również nadają się na grilla. Przed ich zakupem należy oczywiście sprawdzić zawartość mięsa oraz kaloryczność. Warto przyjrzeć się także barwie produktu.
Na podstawie koloru już na pierwszy rzut oka możemy stwierdzić, czy jest naturalny. Intensywnie różowy oznacza, że do jego wytworzenia użyto środków konserwujących - mówi Kołodziejska.
Podczas grillowania kiełbasa surowa nabierze lekko szarego koloru. - Jest to naturalny kolor gotowanego mięsa wieprzowego i nie należy się tego obawiać. Poza tym świadczy o tym, że do mięsa nie została dodana zawrotna ilość soli peklujących - wyjaśnia dietetyk.
Czy produkt marki Czas na Grill ma dobry skład? Choć zawartość mięsa nie jest bardzo duża, to jednak lista składników jest dość krótka. Minusem są jednak dwutlenek siarki i siarczyny. - Ich nadmiar może powodować nudności, wymioty i ból głowy. U astmatyków mogą pojawić się problemy z oddychaniem. Niektóre osoby mogą mieć również alergię na te związki. Dwutlenek siarki obniża przyswajanie witaminy B1 - wylicza Kołodziejska.
Zobacz także: Ile kalorii ma jajko?
Kiełbaski ekstra doprawione firmy Olewnik
Niewielka zawartość mięsa (77 proc.) i dość duża ilość wypełniaczy. Tak krótko można podsumować skład kiełbasek firmy Olewnik.
- Im więcej dodatków do żywności w produkcie, tym jest on gorszej jakości. Ma mniejszą ilość substancji odżywczych, witamin i składników mineralnych. Tak naprawdę jemy wypełniacze z barwnikami i aromatami, które dostarczają dużej ilości kalorii. Takie jedzenie wcześniej czy później odbije się negatywnie na zdrowiu - mówi Emilia Kołodziejska.
Dietetyk zwraca uwagę na obecność maltodekstryny w tym produkcie. To substancja, która poprawia konsystencję i smak oraz przedłuża świeżość. Ma wysoki indeks glikemiczny, więc odradza się ją osobom chorującym na cukrzycę typu 2 i insulinooporność. Jej wpływ na zdrowie jest porównywalny z białym cukrem - tłumaczy ekspertka.
Maltodekstryna może więc zwiększać ryzyko otyłości oraz chorób układu sercowo-naczyniowego.
Zobacz także: Czym zastąpić białe pieczywo w diecie?
Kiełbaski typu bratwurst marki Grill&Fun
To produkt, który nie powala zawartością mięsa, ale nie zawiera też dużej ilości konserwantów, w tym azotynów i azotanów. Jak zauważa Emilia Kołodziejska, te substancje nie powinny znaleźć się na grillu.
- Najlepiej grillować kiełbasy, na których jest napisane, że wymagają obróbki cieplnej, ponieważ zazwyczaj nie będą zawierały azotanów i azotynów, które w trakcie grillowania stają się substancjami o jeszcze większym potencjale rakotwórczym - wyjaśnia ekpertka.
Kiełbaski z cebulką prażoną są niestety przy tym dość kaloryczne. W 100 g produktu znajduje się aż 308 kalorii.
Zobacz także: Czy mięso jest zdrowe? Jakie są rodzaje mięs?
Najlepsze kiełbaski według dietetyka
Które z przeanalizowanych kiełbasek na grilla mają najlepszy skład i możemy je kupić bez obaw o nasze zdrowie? O wybranie trzech najlepszych produktów poprosiliśmy dietetyka. Co się okazało?
- Co prawda w zestawieniu nie ma kiełbasy o idealnym składzie, jedynie z mięsem, przyprawami i solą, ale są takie, które do dobrego składu mają dość blisko - mówi Emilia Kołodziejska.
- Na pierwszym miejscu w moim rankingu, ze względu na dużą zawartość mięsa, znalazły się kiełbaski grillowe w papryce marki Grill&Fun. Na drugim - kiełbasa wieprzowa grubo rozdrobniona z cebulą prażoną, również tej samej marki. Produkt ma sporo mięsa i nie zawiera konserwantów, choć jego skład idealny nie jest. Na trzecim miejscu uplasowały się kiełbaski w przyprawach barbecue marki Czas na Grill, również ze względu na wysoką zawartość mięsa - argumentuje dietetyczka.
Zobacz także: Typowy błąd podczas grillowania. Nakłuwanie mięsa