Kupujesz mięso mielone? Musisz sprawdzić, czy ma ten dopisek
W sklepach często możemy natrafić na mięso mielone, które sprzedawane jest w opakowaniach. Takie rozwiązanie z pewnością jest wygodne, ale warto uważnie przeczytać etykietę, ponieważ może zawierać nieoczekiwane dodatki. Tego lepiej unikać.
1. Zwróć uwagę na te dodatki
Mięso mielone, które jest pakowane i gotowe do użycia, może zawierać różne dodatki, o czym warto wiedzieć przed zakupem. Niektóre z nich mogą negatywnie wpływać na nasze zdrowie oraz jakość produktu.
Warto poświęcić chwilę na przestudiowanie etykiety, by uniknąć przykrych niespodzianek. Należy unikać produktów oznaczonych jako "surowy wyrób mięsny". To informacja, że produkt zawiera dodatki, które mają na celu poprawę jego walorów.
MOM, czyli mięso oddzielane mechanicznie, to proces, w którym pozyskuje się mięso z resztek pozostałych na kościach. Nie jest to najlepszy wybór, szczególnie że produkt jest podatny na zanieczyszczenia bakteryjne.
Do pakowanego mięsa czasem trafiają stabilizatory i konserwanty, co ma na celu przedłużenie trwałości produktu oraz poprawienie smaku. Jedną z takich substancji jest cytrynian sodu, który w nadmiarze szkodzi i może wchodzić w reakcje z pewnymi lekami.
W składzie mięsa mogą się też pojawić barwniki i wzmacniacze smaku. Glutaminian sodu to przykład popularnego wzmacniacza, który nadaje potrawie intensywny smak. Nie jest szkodliwy w rozsądnych ilościach, nie jest jednak niezbędnym składnikiem mięsnych dań.
2. Jakie mięso wybrać?
Warto przeczytać etykiety produktów i wybierać mięso mielone o jak najprostszym składzie, bez niepotrzebnych dodatków. Nie tylko będzie zdrowsze, ale również będzie miało zdecydowanie lepszy smak.
Rozważ też zakup świeżego mięsa. Jeśli zostało przerobione tuż przed zakupem, zwykle jest lepszej jakości niż gotowe i zapakowane wyroby. Chociaż może być nieco droższe, masz pewność, że jest bezpieczne i nie zawiera sztucznych dodatków.
Możesz również zapytać sprzedawcę o pochodzenie mięsa i sposób, w jaki zostało przerobione. Ostatecznie możesz mielić je samodzielnie w domu, ale obydwa rozwiązania pozwalają na większą kontrolę nad składem produktu.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl