Tym żywi się rak jelita grubego. Lekarz ostrzega, że wystarczy 50 gramów dziennie
Stomatolog, dr Marek Skoczylas, jest popularyzatorem wiedzy medycznej w sieci. W jednym z nagrań porusza temat profilaktyki nowotworowej. Jak podkreśla, jest ona najważniejsza, bo wciąż nie mamy remedium na raka. Możemy jednak mu zapobiegać w prosty sposób.
1. Jak uniknąć raka?
W 2022 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) odnotowała aż 20 mln przypadków zachorowań na raka, ale w najbliższych dekadach pacjentów onkologicznych ma przybywać w zastraszającym tempie. W 2050 r. liczba chorych może sięgać już 35 mln osób. Ten niepokojący trend można odwrócić poprzez właściwą profilaktykę, obejmującą badania, ale i zdrowy styl życia, w tym dietę. Szacuje się, że nawet 30 proc. nowotworów jest skorelowanych z nieodpowiednim sposobem odżywiania się.
- Dzięki niektórym nawykom i zmianom wprowadzonym w życie możemy zmniejszyć ryzyko wystąpienia tych chorób - wyjaśnia w nagraniu opublikowanym na YouTubie dr Marek Skoczylas, stomatolog, który interesuje się fitofarmakologią, biochemią oraz florą bakteryjną.
W jednym z nagrań wyjaśnia, że można uchronić się przed rakiem, "usuwając z naszej diety czynniki, które zwiększają ryzyko zachorowania".
2. Tym karmi się rak. Lista zakazanych produktów
Dr Skoczylas wskazuje, że jednym z żywieniowych czynników pronowotworowych jest przetworzone mięso.
- Jeśli np. na śniadanie spożywacie państwo kiełbasę albo parówki, ale te z zawartością konserwantów, bo to jest słowo-klucz, na obiad spożywacie burgery, a na kolację raczycie się kanapkami z idealnie różową i intensywnie różową szynką, to musicie mieć państwo świadomość, że narażacie się tym samym na większe ryzyko rozwoju choroby nowotworowej - mówi.
Powołując się na badania, wyjaśnia, że takie mięso jest współczynnikiem rozwoju wielu nowotworów, w tym raka piersi i głównym czynnikiem raka jelita grubego. - Szacuje się, że każde 50 g przetworzonego mięsa dziennie zwiększa ryzyko raka jelita grubego o 18 proc. - ostrzega, dodając, że substancje konserwujące, które przekształcają się w nitrozoaminy, są "jednymi z najsilniejszych związków rakotwórczych". Drugim czynnikiem pronowotworowym są wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA), które powstają w procesie wędzenia.
Lekarz wyjaśnia, że inne składniki diety, które karmią raka, to cukier i rafinowane, czyli oczyszczone, węglowodany, które szybko podnoszą poziom glukozy we krwi. Mogą zwiększać ryzyko raka jelita grubego czy raka piersi, endometrium i górnego odcinka przewodu pokarmowego.
Zdaniem lekarza ryzyko raka zwiększają również:
- gorące napoje,
- otyłość,
- siedzący tryb życia,
- ekspozycja na sztuczne światło,
- nieodpowiednia higiena jamy ustnej.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl