Nazywano go pionierem dietetyki. Muesli dr. Birchera podbija świat
Mówi się, że to idealna alternatywa dla owsianki, a w dodatku tak samo zdrowa. Fenomen śniadania, na którego pomysł wpadł dr Maximilian Oskar Bircher-Benner, polega na zalaniu płatków nie mlekiem, lecz sokiem jabłkowym. Dlaczego warto jeść muesli doktora Birchera i na czym opiera się dieta wymyślona przez Szwajcara?
1. Muesli dr. Birchera
Muesli czy też owsianka dr. Birchera ma wielu zwolenników. I nie ma się co dziwić – można przygotować ją wieczorem i zjeść następnego poranka. Jej zrobienie wymaga zaledwie kilku łatwo dostępnych składników. Jest zdrowa, a przy tym bardzo smaczna. Jak ją wykonać?
Składniki:
- 80-90 g płatków owsianych górskich,
- 1 jabłko,
- sok z ½ cytryny,
- garść orzechów, ziaren i pestek lub suszonych owoców,
- 300 ml soku jabłkowego.
Płatki przesyp do miski i zalej sokiem jabłkowym. Odstaw do lodówki na noc, a rano bezpośrednio do miski zetrzyj umyte jabłko ze skórką, dodaj sok z cytryny oraz dodatki (orzechy, pestki i suszone owoce). By zwiększyć wartości odżywcze, można podawać muesli z jogurtem naturalnym lub mlekiem, a także dodać świeże owoce sezonowe.
Tak przygotowana owsianka jest bardzo odżywcza – zawiera dużo błonnika, witamin, minerałów, a także niezbędne białko, tłuszcze i węglowodany. Syci na długi czas, a jednocześnie jest lekkostrawna i dodaje energii. Namoczenie płatków owsianych sprawia, że zminimalizowane zostaje działanie kwasu fitynowego, który obecny jest w zbożach.
2. Kim był dr Bircher i na czym polega jego dieta?
Doktor Max Bircher-Benner urodził się w 1867 roku i był szwajcarskim lekarzem oraz pionierem dietetyki. To jemu przypisuje się popularyzację witarianizmu, czyli diety wegańskiej opierającej się na spożywaniu produktów surowych.
Jego przygoda z tym typem żywienia zaczęła się od żółtaczki, na którą zachorował. Lekarz utrzymywał potem, że wyzdrowiał dzięki jedzeniu surowych jabłek. Zaczął zgłębiać temat witarianizmu, a niedługo później otworzył sanatorium o nazwie "Witalna siła", gdzie pacjentów leczył przy pomocy diety opartej na surowych warzywach i owocach.
Zdaniem lekarza to właśnie one mają najwięcej wartości odżywczych, podczas gdy najmniej – mięso, a także żywność przetworzona.
Poza tym, co człowiek powinien jeść, dr Bircher wskazywał również, jak należy jeść – podkreślał wagę odpowiedniego przeżuwania pokarmu. Uważał również, że przed każdym posiłkiem należy wypić szklankę wody dla usprawnienia pracy przewodu pokarmowego.
W sanatorium dr. Birchera pacjenci poza dietą musieli stosować się do wytycznych lekarza dotyczących odpowiedniej ilości snu, dużej aktywności fizycznej i niełatwej pracy w ogrodzie. Na śniadanie dostawali słynną owsiankę. Lekarz zalecał pacjentom zimne prysznice oraz kąpiele słoneczne. Zakazane były: czekolada, alkohol, tytoń, a nawet kawa w czasie leczenia.
Choć sanatorium cieszyło się popularnością, to głoszone przez Szwajcara poglądy nie spotykały się z entuzjazmem w kręgach naukowych. Nic dziwnego, dieta witariańska jest trudna do zbilansowania i często prowadzi do niedoborów.
Jednak do serca można sobie wziąć poglądy dr. Birchera na temat potencjału warzyw i owoców. Nawet Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by te spożywać w ilości co najmniej 500 g dziennie.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl