Nigdy nie rób tak z kawą. Właśnie w ten sposób powstaje trucizna
Kawa ma szereg właściwości zdrowotnych wynikających przede wszystkim z substancji bioaktywnych obecnych w małych, brązowych ziarnach. Jednak z prozdrowotnego działania kawy nici, jeśli nie zadbasz o jej przechowywanie. Podstępna pleśń może rozwijać się na ziarnach kawy, w kawie mielonej czy rozpuszczalnej, a szczególnie w tej bezkofeinowej.
1. Czy kawa może spleśnieć?
Niewłaściwie przechowywana lub zbyt długo spoczywająca w szafce kawa grozi utratą aromatu. Ale czy tylko? Niestety, dużo większym problemem jest pleśń. Jak się okazuje, jej rozwojowi sprzyja już sam gorący i wilgotny klimat, który lubią też krzewy kawowe. Poza tym pleśń może występować w glebie, na której uprawiany jest kawowiec oraz na ziarnach kawy, jeśli po zbiorze nie zostaną odpowiednio wysuszone. Może także pojawić się na dalszych procesach produkcji. Co więcej, prażenie ziaren w takim wypadku może okazać się niewystarczające, by pozbyć się pleśni.
Jednak na to nie mamy jako konsumenci żadnego wpływu, w przeciwieństwie do pleśni, jaka rozwija się w kawie przez niewłaściwe przechowywanie. Dlatego pleśni w kawie, podobnie jak w innych produktach spożywczych, lepiej unikać za wszelką cenę. Dlaczego?
Pleśń to zagrożenie mykotoksynami. Eksperci nie mają pewności, czy potencjalnie niewielkie dawki toksyn nie będą miały szkodliwego wpływu w perspektywie dekad picia kawy czy spożywania tego napoju w dużych ilościach. Zwłaszcza że jedno z badań, które ukazało się w "Food and Chemical Toxicology", wskazuje, że nefrotoksyczna i zwiększająca ryzyko nowotworu nerek ochratoksyna A - może występować nie tylko w ziarnach zbóż, ale też w ziarnach kawy.
Zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej z 2005 roku najwyższym dopuszczalnym stężeniem tej toksyny w kawie ziarnistej oraz mielonej jest pięć mikrogramów ochratoksyny na kilogram kawy, a w kawie rozpuszczalnej - dziesięć mikrogramów na kilogram.
2. Jak uniknąć pleśni w kawie?
Przede wszystkim warto kupować kawę z pewnego źródła, a także zadbać o to, by przechowywać ją w suchym i szczelnym pojemniku. Lepiej nie kupować dużych opakowań tylko dlatego, że mają bardziej korzystną cenę. Im szybciej zużyjemy kawę, tym mniejszą szansę dajemy pleśni.
O tym jeszcze trzeba pamiętać:
- regularnie czyść ekspres do kawy, a jeśli zauważysz wewnątrz pleśń – pamiętaj także o dezynfekcji,
- kawa bezkofeinowa jest bardziej narażona na rozwój pleśni, bo kofeina ma naturalne działanie przeciwgrzybicze,
- nie miel ziaren kawy na zapas,
- zanim nasypiesz kawę do kubka lub ekspresu czy wrzucisz ziarna do młynka, zwróć uwagę czy nie są pokryte białym nalotem,
- kawa z pleśnią może mieć też zmieniony aromat oraz smak.
Jednym z najgorszych błędów jest też przechowywanie kawy w lodówce – przez długi czas pokutowało przekonanie, że w ten sposób kawa nie traci aromatu i smaku. Tymczasem może to sprzyjać wilgotnieniu kawy i w ten sposób narażać ją na rozwój pleśni.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Źródło: WP.pl