Taka żywność zwiększa ryzyko raka. Na liście są też pączki
Kolejne badania wskazują na kancerogenne działanie ultra przetworzonej żywności. Brytyjczycy wykazali, że taka dieta zwiększa m.in. ryzyko raka jajnika i mózgu. Tymczasem to produkty, które cieszą się coraz większą popularnością. Za taką żywność uznaje się nie tylko hamburgery, frytki, ale również przemysłowo produkowane wyroby cukiernicze, w tym pączki.
1. Rakotwórcza żywność
Badania przeprowadzone przez brytyjskich naukowców z Uniwersytetu Imperial College London wykazały toksyczny wpływ ultra przetworzonej żywności na nasze zdrowie. Badacze wzięli po lupę nawyki żywieniowe ponad 197 tys. osób i zestawili je z częstością zachorowań oraz zgonów na 34 typy nowotworów.
Odkryli, że 10-procentowy wzrost udziału w diecie żywności wysokoprzetworzonej, przekłada się na wzrost zachorowań na raka o 2 proc. i 6-proc. wzrost śmiertelności z powodu nowotworów. "Te powiązania utrzymywały się po uwzględnieniu szeregu czynników społeczno-demograficznych, palenia tytoniu, aktywności fizycznej" – podkreślają autorzy pracy.
To nie pierwsza analiza, w której wykazano korelację między niezdrową dietą a rakiem. Badania opublikowane na łamach "The British Medical Journal" wykazały o 29 proc. wyższe ryzyko zachorowania na raka jelita grubego wśród mężczyzn, którzy spożywali regularnie duże ilości takiej żywności.
- W kontekście nowotworów nie jest wskazane wysokie spożycie mięsa czerwonego, wołowiny, wieprzowiny, które zwiększają ryzyko nowotworzenia. Chodzi przede wszystkim o mięso przetworzone, czyli wszelkie kiełbasy, pasztety, szynki. Faktycznie badania wskazują, że to głównie te produkty są groźne dla naszego zdrowia w kontekście nowotworów - zaznacza dietetyk Kinga Głaszewska.
Ekspertka przypomina, że w ramach antyrakowej diety warto wyeliminować również alkohol. - Jako substancje rakotwórcze wymieniane są też wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne wytwarzane w wędzonej żywności oraz metale ciężkie, np. rtęć w rybach i w niektórych warzywach korzeniowych. Powinniśmy też uważać na przesmażanie i przypalanie żywności. Jeżeli w trakcie smażenia pojawi się taka czarna skórka, to już mogą być w niej substancje potencjalnie kancerogenne - dodaje.
2. Przetworzona żywność to wyroby cukiernicze
Autorzy badań opublikowanych w czasopiśmie "eClinicalMedicine" przypominają, że ultra przetworzona żywność to nie tylko dania gotowe do spożycia, kiełbaski, hamburgery, hot dogi, frytki, ale również dostępne w marketach zupy instant, ciastka, ciasta, desery, w tym również pączki.
- Taka żywność jest produkowana ze składników pochodzenia przemysłowego i często zawiera dodatki stosowane w celu wzmocnienia koloru, smaku, konsystencji lub przedłużenia okresu przydatności do spożycia - podkreśla dr Kiara Chang, współautorka badań.
Wielu lekarzy wskazuje zwiększone spożycie wysokoprzetworzonej żywności jako główną przyczynę rozwoju epidemii otyłości. Tymczasem pisaliśmy ostatnio o tym, że zgodnie z Europejskim Kodeksem Walki z Rakiem otyłość jest drugim najsilniejszym czynnikiem kancerogennym, zaraz po dymie tytoniowym. - U osób z nadwagą wzrasta ryzyko zachorowania na raka jelita grubego, nowotworów nerki, trzustki oraz gruczolaka przełyku – przypomina dr Maciej Hamankiewicz ze Szpitala św. Elżbiety, będącego częścią Grupy American Heart of Poland.
Spożywanie dużej ilości wysokoprzetworzonej żywności "rozleniwia" jelita i powoduje, że nasza dieta jest mało zróżnicowana - to prosta droga do niedoborów pokarmowych.
- Jako konsumenci musimy uważnie czytać składy produktów, czytać etykiety, żeby nie było w nich za dużo dodatków, emulgatorów, konserwantów. Producenci wszędzie dodają sól jako wzmacniacz smaku, a wysokie spożycie soli może prowadzić m.in. do nadciśnienia tętniczego. Na pewno w przypadku gotowych dań, dostępnych w marketach, bardzo ważne jest też ich odpowiednie przechowywanie. Nie wiemy, czy dany produkt był cały czas przechowywany w warunkach chłodniczych, zwłaszcza jeśli mówimy o serach czy mięsach. To jest alarmująca sytuacja, jeśli na etykiecie jest napisane, że coś powinno być przechowywane w warunkach chłodniczych, a nie jest - podkreśla Głaszewska.
3. Czy pączki są szkodliwe dla zdrowia?
Dietetyczka wyjaśnia, że wszystko zależy od składu, sposobu produkcji i tego, jak często będziemy sięgali po tego typu produkty.
- Wiemy dokładnie, z czego ten pączek się składa i jak powstaje. Pączek to przede wszystkim mąka pszenna, tłuszcz, cukier, masło, a do tego dochodzi proces smażenia w głębokim oleju i kwestia kolorowych posypek, które zawierają wiele dodatków, barwników. Taka żywność spożywana w dużych ilościach może zwiększać ryzyko rozwoju wielu chorób cywilizacyjnych - zauważa Głaszewska.
- Jeżeli mamy zbilansowaną dietę i na przykład w ramach drugiego śniadania w tłusty czwartek pozwolimy sobie na takiego pączka - to nic złego się nie stanie. Gorzej, gdyby tak wyglądała nasza codzienna dieta - dodaje ekspertka.
Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl