W jelitach działa jak miotła. W PRL bardziej doceniano jego właściwości
Kisiel, który w czasach PRL-u cieszył się ogromną popularnością, to obecnie produkt, który często jest zapominany i niedoceniany. Mimo to warto przypomnieć sobie o tym smacznym i zdrowym przysmaku, który możemy samodzielnie przygotować w naszych domach. Przyjrzyjmy się bliżej jego niezwykłym właściwościom.
1. Deser o wielu właściwościach
Kisiel to deser, który zapewne kojarzy się nam z dzieciństwem. Charakteryzuje się specyficznym smakiem, ale to nie jedyna jego zaleta. Kisiel jest bogatym źródłem wielu składników odżywczych, które są niezbędne dla naszego zdrowia.
Głównym składnikiem tego deseru jest mąka ziemniaczana, która zawiera witaminy C i E, witaminy z grupy B oraz cenne związki mineralne, takie jak wapń, magnez, fosfor, sód i potas. Co więcej, aż 80 proc. składu kisielu stanowią węglowodany.
Kisiel nie dostarcza dużych ilości kalorii czy tłuszczu, co czyni go doskonałym wyborem dla osób dbających o linię. Niestety kisiel dostępny w sklepach spożywczych często zawiera dużo cukru, sztuczne barwniki, polepszacze smaku i zapachu oraz konserwanty. Dlatego warto przygotować kisiel samodzielnie, aby mieć pewność, że jest on zdrowy.
Kisiel jest deserem, po który warto sięgać regularnie. Zawiera kwas askorbinowy, który wspomaga pracę układu immunologicznego i pomaga zapobiegać infekcjom wirusowym i bakteryjnym.
Owoce dodane do kisielu dostarczają nam dodatkowo innych cennych witamin, minerałów i przeciwutleniaczy, które niszczą wolne rodniki, opóźniają proces starzenia się organizmu i chronią nas przed rozwojem chorób nowotworowych.
Domowy kisiel jest również bogatym źródłem błonnika, który dosłownie "odkurza" jelita. Włókno pokarmowe przyspiesza perystaltykę jelit, pomaga usunąć szkodliwe złogi pokarmowe i zmniejsza ryzyko rozwoju raka jelita grubego.
Kisiel jest lekkostrawny, dlatego warto sięgać po niego po obfitym posiłku. Pomaga złagodzić dolegliwości żołądkowe, takie jak wymioty, zaparcia i biegunki. Kisiel sprawdza się również w diecie osób cierpiących na wrzody żołądka i dwunastnicy, zatrucia pokarmowe oraz po przebytych chorobach i zabiegach operacyjnych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl