Doprowadza do "cukrzycy mózgu". Objawy mogą pojawić się dopiero po 15 latach
Nadmierne spożycie cukru i podwyższony poziom glukozy zwiększają ryzyko alzheimera. Nowe badania to kolejny sygnał alarmowy, który powinien skłonić do dbałości o dietę. - Musimy działać z wyprzedzeniem. Jeśli do degradacji komórek nerwowych już dojdzie, zostaje nam tylko walka z czasem - ostrzega neurolog dr n. med. Anna Filipek-Gliszczyńska.
1. Cukier zabójczy dla mózgu
Nadmiar cukru to prosta droga do wielu chorób. Sprzyja m.in. otyłości, problemom z sercem, nowotworom. Bardzo poważnie szkodzi także mózgowi.
Naukowcy z Wake Forest University School of Medicine odkryli, że zwiększone spożycie cukru i podwyższony poziomu glukozy we krwi są wystarczające, aby spowodować nagromadzenie płytek amyloidowych w mózgu, co zwiększa ryzyko choroby Alzheimera.
- Chcieliśmy lepiej zrozumieć zmiany metaboliczne w cukrzycy, które narażają mózg na ryzyko choroby Alzheimera lub przyspieszają patologię już tworzącą się w mózgu osób, u których zostanie zdiagnozowana choroba Alzheimera – tłumaczyła dr Shannon Macauley z Wake Forest University School of Medicine, główna autorka badania, cytowana przez serwis neurosciencenews.com.
Sweet Trouble: How Sugar Intake Might Increase Alzheimer’s Risk
— Neuroscience News (@NeuroscienceNew) May 22, 2023
Researchers discovered a mechanism linking high sugar consumption to an increased risk of Alzheimer’s disease. The study found elevated blood glucose and increased sugar intake can lead to the proliferation of…
W badaniach na myszach zespół wykazał, że więcej płytek amyloidowych tworzyło się, gdy podawano im wodę z cukrem zamiast zwykłej wody pitnej. Odkryli również, że wzrost poziomu cukru we krwi zwiększa produkcję amyloidu-beta (nieprawidłowego białka - red.) w mózgu.
- To odkrycie jest znaczące, ponieważ pokazuje, że spożywanie zbyt dużej ilości cukru wystarczy, aby spowodować proliferację płytki amyloidowej i zwiększyć ryzyko choroby Alzheimera – zaznaczyła Macauley.
2. "Cukrzyca mózgu"
Statystyki dotyczące choroby Alzheimera są nieubłagane. Szacuje się, że do 2030 roku z demencją może się już zmagać blisko 80 milionów osób na całym świecie. Według oficjalnych statystyk, w Polsce jest 600 tysięcy chorych, ale te dane mogą być bardzo niedoszacowane.
Problem w tym, że mechanizm tej choroby nie został do końca poznany.
- Odkładanie się amyloidu beta w mózgu to jedna z głównych przyczyn choroby Alzheimera. Amyloid odkłada się w postaci blaszek, które niszczą komórki nerwowe. Neurodegeneracja jest stopniowa i bardzo podstępna, bo dla pacjenta kompletnie niezauważalna. Objawy pojawiają się dopiero wtedy, gdy zniszczeniu ulegnie ponad połowa komórek, a to oznacza, że proces trwa już co najmniej 15 lat - tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Anna Filipek-Gliszczyńska, neurolog z Centrum Medycznego Luxmed.
Problem w tym, że nadal, mimo wielu badań i teorii, nie mamy jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co powoduje, że beta-amyloid zaczyna odkładać się w mózgu.
- Naukowcy wiążą chorobę Alzheimera m.in. z wysokim spożyciem cukru oraz cukrzycą typu 2. Aktualnie można zwrócić uwagę na dwa mechanizmy, które wpływają na przebieg procesu neudegeneracji. Po pierwsze chodzi o nieprawidłowy metabolizm glukozy u diabetyków. Jest on tak zaawansowany, że zachodzi również w mózgu. Dlatego choroba Alzheimera bywa nazywana "cukrzycą mózgu" - tłumaczy neurolog.
3. Mózg reaguje ekstremalnie
- Drugi mechanizm dotyczy niszczenia naczyń krwionośnych, za które odpowiedzialny jest nadmiar cukru. Jeśli więc cukrzyca jest nieprawidłowo kontrolowana lub niezdiagnozowana, ten proces zaczyna się pogłębiać i obejmuje również naczynia w mózgu - zaznacza dr Filipek-Gliszczyńska.
- Mózg zużywa ponad 50 proc. dostarczanej do organizmu glukozy, przez co jest jej głównym konsumentem. Dlatego jest tak wrażliwy na jej wahania i przy skrajnych wartościach, reaguje równie ekstremalnie. Przy niskich wartościach człowiek traci przytomność, a przy nadmiarze uruchamia się mechanizm uszkadzania komórek nerwowych - tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Grzegorz Dzida z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, hipertensjolog i diabetolog.
- Dlatego cukrzyca ma tak dramatyczny wpływ na mózg i prowadzi do demencji, a także zaburzeń psychicznych, w tym depresji - dodaje lekarz.
Prof. Dzida wyjaśnia, że w pierwszej kolejności uszkadzane są naczynia, a dopiero potem dochodzi do demencji.
- Postępujące uszkodzenie naczyń krwionośnych, również w mózgu, jest wstępem do choroby Alzheimera. U pacjentów z wieloletnią cukrzycą obserwujemy między innymi zaburzenia pamięci, a także zmiany charakterologiczne związane z apatią, spowolnieniem myślenia, brakiem chęci do jakiejkolwiek aktywności. To ich "postarza" nawet o 10 lat w stosunku do osób, które nie mają tego schorzenia - zaznacza diabetolog.
4. Dieta to jeden z filarów
- Dlatego musimy działać z wyprzedzeniem, a dieta, która bazuje na eliminacji cukrów prostych, działa przeciwzapalnie i neuroprotekcyjnie. Oczywiście, jeśli objawy choroby Alzheimera już się pojawią, wykluczenia cukrów prostych z diety powinno się przestrzegać bezwzględnie. Pamiętajmy jednak, że walczymy z chorobą nieuleczalną, więc nie cofniemy skutków procesu, który trwa kilkanaście lat. To niestety "równia pochyła", ale dietą w połączeniu z lekami możemy sprawić, że spadek nie będzie aż tak gwałtowny - zaznacza dr Filipek-Gliszczyńska.
Podkreśla, że eliminacja cukru powinna zacząć się dużo wcześniej. - To apel przede wszystkim do młodych ludzi, którzy przestrzegając odpowiedniej diety, mogą nie dopuścić do zmian w metabolizmie glukozy, których następstwem jest degradacja komórek nerwowych. Kiedy do tego procesu już dojdzie, zostaje nam tylko walka z czasem, by ten proces opóźnić - zaznacza neurolog.
Prof. Dzida tłumaczy, że zdrowa dieta jest jednym z filarów zarówno profilaktyki cukrzycy, jak i jej leczenia.
- Chodzi o ograniczanie cukrów prostych, czyli produktów o wysokim indeksie glikemicznym, a zastępowanie ich jak najczęściej owocami i warzywami bogatymi w błonnik. Błonnik jest w tym przypadku niezwykle istotny, bo hamuje gwałtowne skoki glukozy, które prowadzą do uszkodzenia mózgu - zwraca uwagę lekarz.
- Ponadto osoby, które mają już stwierdzony stan przedcukrzycowy lub cukrzycę, powinny prawidłowo leczyć te schorzenia od samego początku. Choć wydaje się to oczywiste, w wielu przypadkach wcale tak to nie wygląda. Nie wszyscy pacjenci regularnie kontrolują przebieg choroby i przestrzegają zaleceń m.in. dietetycznych. Nieskuteczna terapia otwiera drogę do powikłań, które dotyczą m.in. mózgu, dla którego nadmiar glukozy jest toksyczny - ostrzega.
5. Szansa na leczenie
W ramach badań naukowcy z Wake Forest University School of Medicine zidentyfikowali też czujniki metaboliczne na neuronach (kanały KATP), które łączą zmiany w metabolizmie z wytwarzaniem beta-amyloidu.
- Korzystając z technik genetycznych na myszach, usunęliśmy te czujniki z mózgu i wykazaliśmy, że podwyższenie poziomu cukru we krwi nie zwiększa już poziomu amyloidu-beta ani tworzenia płytek amyloidowych – wskazała dr Macauley cytowana przez serwis neurosciencenews.com.
- Farmakologiczna manipulacja tymi kanałami może przynieść korzyści terapeutyczne w zmniejszaniu patologii amyloidu-beta u pacjentów z cukrzycą i stanem przedcukrzycowym – dodała.
Na możliwości nowych metod leczenia wskazuje też dr Filipek-Gliszczyńska.
- Preparaty, które stosujemy u pacjentów z Alzheimerem to leczenie objawowe. Co prawda testowane są aktualnie leki na cukrzycę w terapii Alzheimera, ale to na razie faza badań klinicznych, nie wiadomo więc, na ile faktycznie będą w stanie zmodyfikować przebieg choroby - wskazuje lekarka.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl