Dwa składniki w diecie, które karmią raka. Wyeliminuj z diety
Są w naszej diecie powszechne, a jeśli nie czytamy uważnie etykiet podczas zakupów, to nawet nie mamy świadomości, co nam grozi. Dietetyk alarmuje, by wystrzegać się w diecie kilku produktów. Mogą bowiem zwiększać ryzyko raka jelit, trzustki czy nerki.
1. Uwaga na sól. Zwiększa nie tylko ryzyko nadciśnienia
Dr n. o zdrowiu Bartek Kulczyński, dyplomowany dietetyk, absolwent Wydziału Nauk o Żywności i Żywieniu edukuje w sieci na temat zdrowego trybu życia. Publikuje m.in. na Instagramie oraz na platformie YouTube. Tam też zamieścił wideo, w którym wyjaśnia, w jaki sposób z pozoru niewinne produkty spożywcze mogą szkodzić zdrowiu.
- Cukrzyca, choroby serca, nadciśnienie, a nawet niektóre rodzaje nowotworów mogą być żywione przez nasze codzienne wybory żywieniowe - mówi dietetyk.
Na cenzurowanym znalazła się przyprawa w płynie, tzw. maggi. Jak wyjaśnia ekspert, tego typu dodatki mogą się wydawać szybkim i wygodnym sposobem na podkreślenie smaku potraw. Wiele osób może też myśleć, że są nieszkodliwe. W rzeczywistości w składzie przyprawy znajduje się duża ilość soli, woda, sztuczne wzmacniacze smaku, barwniki i aromaty oraz glukoza.
- Próżno tu szukać czegoś wartościowego - mówi dietetyk. Wyjaśnia, że przyprawy w płynie z uwagi na dużą ilość soli mogą szkodzić nerkom, zwiększać ryzyko nadciśnienia, ale też sprzyjać nowotworowi żołądka.
World Cancer Research Fund wskazuje, że ograniczenie słonych produktów w diecie, takich jak pieczywo czy wędliny, może zmniejszać to ryzyko. Niektóre badania sugerują również, że ograniczenie soli do sześciu gramów dziennie może nawet o 14 proc. zmniejszać prawdopodobieństwo zachorowania na ten typ raka.
2. Cukier karmi raka
Drugim produktem, który sprzyja chorobom nowotworowym według dietetyka są napoje owocowe. Dr Kulczyński wyjaśnia, że w odróżnieniu od soku owocowego w napojach znajduje się głównie woda i cukier z niewielkim dodatkiem soku z owoców.
- Badacze wykazali, że regularne włączanie ich do diety wiąże się z wyższym ryzykiem cukrzycy typu 2 aż o 28 proc. - mówi. Nadmiar cukru w diecie to także widmo otyłości, a ta z kolei może zwiększać ryzyko zachorowania na szereg nowotworów, m.in. raka okrężnicy, gruczolakoraka przełyku, raka piersi po menopauzie, trzonu macicy i nowotworu nerki.
Dietetyk ostrzega też przed produktami wysokobiałkowymi - proteinowe batony, jogurty czy puddingi cieszą się w ostatnich latach ogromną popularnością. Ekspert wyjaśnia, że często kryje się w nich pokaźna ilość cukru: jedna standardowa porcja może zawierać nawet trzy łyżeczki cukru.
Dietetyk apeluje, by uważnie czytać składy podczas zakupów i uważać na pułapki. Kolejną może być zastąpienie cukru sztucznymi słodzikami. Niektóre z nich tylko pozornie wydają się lepszą alternatywą dla glukozy. Dr Kulczyński przyznaje, że nie jest zwolennikiem aspartamu, bo niektóre badania sugerują, że może zwiększać ryzyko raka jelita grubego.
Inne produkty, które lepiej z diety wyeliminować według dra Kulczyńskiego, to:
- jogurty owocowe, słodzone cukrem,
- karagen, dodatek spożywczy pełniący funkcję zagęstnika, stosowany m.in. do deserów, nabiału,
- suszona żurawina słodzona cukrem, a także inne owoce suszone, które zawierają dwutlenek siarki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl