Jak skutecznie zmniejszyć chęć na słodycze?
Odczuwana przez organizm nadmierna chęć na słodycze to sygnał o braku równowagi w którymś z jego ukladów. Może mieć ona różne podłoże. Chodzi tu np. o źle zbilansowaną dietę, traktowanie słodkich smakołyków jako nagrody lub pocieszenia oraz zaburzenie wydzielania określonych hormonów. Znając przyczynę objawu, można mu przeciwdziałać. Tym bardziej, że spożywanie cukrów w zbyt dużej ilości może prowadzić do różnego rodzaju chorób i zaburzeń. Wymienia się tu otyłość, hipoglikemię, cukrzycę, próchnicę zębów, wysokie ciśnienie krwi, choroby serca, osłabienie kości czy anemię.
1. Zbyt słodkie zwyczaje
Niezdrowe zwyczaje oznaczają zbyt długie przerwy pomiędzy posiłkami, wysoki indeks glikemiczny wybieranych produktów oraz małe ilości błonnika w jadłospisie. Dochodzi wówczas do dużych wahań glukozy we krwi. Zaraz po posiłku jej poziom gwałtownie rośnie, by niedługo potem szybko opaść. Odbija się to niekorzystnie na samopoczuciu. Ogromny przypływ energii szybko gaśnie, przez co zmęczenie staje się bardziej dotkliwe. Rozwiązaniem w tym przypadku jest zdobycie merytorycznej wiedzy na temat układania menu odpowiadającego indywidualnemu zapotrzebowaniu energetycznemu, z uwzględnieniem właściwych proporcji poszczególnych składników pokarmowych oraz mikroelementów (m.in. chromu i magnezu). Ważna jest również regularność i niedopuszczenie do pomijania któregokolwiek z posiłków. Spośród cukrów należy wybierać te złożone, które trawimy powoli, a glukoza uwalniana jest z nich stopniowo. Mózg odżywiany jest systematycznie małymi porcjami i nie pojawia się uczucie „wilczego głodu”. Wskazane jest, by sięgać po naturalne źródła cukru w postaci owoców, warzyw oraz pełnoziarnistych produktów zbożowych.
Dowiedz się więcej
2. Słodkie emocje
Słodkie uczty są również wynikiem przyzwyczajeń. Osoby, które objadają się w chwili stresu, odwracają w ten sposób uwagę od natrętnych myśli. Brak poczucia kontroli i głód serotoniny w mózgu powoduje, że słodycze spożywa się w bardzo dużych ilościach. Dodatkowo takie działanie wzmacniane jest przez pozytywne skojarzenia związane z dzieciństwem (dzieci często dostają słodycze w nagrodę). Wbrew pozorom aspekt emocjonalny (nawet jeśli mechanizmy są zrozumiałe) jest bardzo trudny do przezwyciężenia. W chwilach trudnych można sięgnąć po środki zastępcze: rozmowę z bliską osobą, uprawiać aktywność fizyczną, hobby o charakterze manualnym - zajmujące dłonie itp. Brzmi to banalnie, ale najprostsze rozwiązania okazują się najbardziej skuteczne. Warto mieć pod ręką zdrową alternatywną przekąskę (marchewkę, jabłko). Natomiast liczbę słodkich smakołyków w domu bądź w zasięgu wzroku należy ograniczyć zgodnie z zasadą „czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal”. Uzależnienie od słodyczy podlega leczeniu jak każde inne.
3. Groźna chęć na słodkości
Niekiedy pragnienie słodkiego spowodowane jest wahaniami w obrębie wydzielania hormonów płciowych lub regulujących gospodarkę energetyczną i apetyt. Może więc mieć charakter okresowy bądź być symptomem poważnej choroby. W drugim przypadku powodem mogą być czynniki genetyczne, nadmierny przyrost masy ciała prowadzący do nadwagi i otyłości, brak aktywności ruchowej, palenie papierosów czy niedożywienie w życiu płodowym. W tym wypadku podłoże jest głębsze. Oprócz modyfikacji stylu życia, nastawionego na właściwą dietę i odpowiednią dawkę wysiłku fizycznego, konieczna jest systematyczna kontrola lekarska i farmakoterapia. Jeśli napady słodyczowego głodu utrzymują się przez dłuższy czas i towarzyszy im wielomocz, osłabienie, chudnięcie oraz zwiększone pragnienie, nie można pozwolić sobie na bagatelizowanie problemu. Symptomy te mogą być oznaką m.in. cukrzycy.