Jelita będą cierpieć. Dietetyk wskazuje najgorszy ser
Pełne utwardzaczy, tłuszczów trans i soli. Nie zawierają za to zbyt wiele składników odżywczych. - Wysokie spożycie serów tego rodzaju może podwyższać ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 i chorób układu sercowo-naczyniowego - alarmuje dietetyk.
1. Jeden rodzaj sera unikaj jak ognia
Anna Jedrej, dietetyk kliniczny, która dzieli się treściami związanymi ze zdrowym odżywianiem w social mediach, opublikowała post na temat sera. Jeden rodzaj tego produktu budzi zastrzeżenia ekspertki.
- Jest to produkt wysokoprzetworzony, bardzo kaloryczny, zawierający znaczne ilości tłuszczu nasyconego. Tego sera nie kupuj! - alarmuje dietetyk.
Mowa o serze topionym, kultowym już przysmaku Polaków, który można dostać w formie krążków wypełnionych trójkącikami czy prostokątów zapakowanych w złotą folię aluminiową. Mają wiele różnych smaków: śmietankowe, z ziołami lub papryką czy o smaku szynki.
"Choć kuszą swoją konsystencją, są o wiele uboższe w składniki odżywcze niż naturalne sery, a pełne sztucznych dodatków, soli, konserwantów i tłuszczów niskiej jakości" - informuje ekspertka w opisie, który pojawił się pod nagraniem.
Analizując składy dostępnych na rynku serków topionych, widać, że zawierają w dużej mierze wodę, mleko i twaróg, ale niestety także serwatkę w proszku, sole emulgujące E450, E452, E331 i pokaźne ilości soli.
- Użyte w produkcji serków topionych topniki w połączeniu z wysoką temperaturą powodują powstawanie nizyny - naturalnego antybiotyku, który może zaburzać mikroflorę jelit - przestrzega Anna Jedrej.
2. Czy warto jeść ser? Czytaj skład
To nie oznacza, że serów w diecie należy unikać - wręcz przeciwnie. Zarówno ser biały, jak i ser żółty są źródłem łatwo przyswajalnego białka, minerałów takich jak fosfor, magnez, potas czy cynk. Zawierają też witaminę D i A. Warto, by stanowiły element naszej diety, bo wspomagają funkcjonowanie układu odpornościowego, kostnego oraz nerwowego.
Ser biały dobrej jakości powinien zawierać śmietankę i kultury bakterii fermentacji mlekowej. W serze żółtym powinno znajdować się mleko i kultury bakterii, podpuszczka oraz sól. Nic więcej nie jest potrzebne. Dlatego warto czytać skład i sięgać po takie produkty, w których jest on najkrótszy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl