Tani kuzyn dorsza. Jedz jak najczęściej, ma niesamowite właściwości
Grenadiera coraz częściej można go zdobyć na polskim rynku. Warto rozglądać się za tym kuzynem dorsza, bo to ryba, która przypadnie do gustu zarówno małym, jak i dużym, jest też nieoceniona dla osób w okresie rekonwalescencji, a nawet na diecie.
1. Niedrogi i pyszny kuzyn dorsza
Grenadier należy do ryb z rodziny buławikowatych czy też dorszokształtnych (Macrouridae) i występuje na południe od Islandii oraz południowej Grenlandii. Ma nietypowy wygląd, bo aż 15 proc. jej ciała stanowi głowa, osiąga ponad metr długości, a na długim pysku ma krótki wąsik. Przypomina nieco wydłużoną kijankę i choć jego wygląd może nie zachęcać, to w rzeczywistości nazywany też buławikiem grenadier ma smaczne, chude, białe i jędrne mięso. Zawiera niewiele ości, co jest dobrą informacją dla tych, którzy nie przepadają z tego powodu za rybami.
Należy też do stosunkowo tanich ryb – za kilogram zapłacimy około 40 zł. Dorsz w zależności od gatunku może kosztować nawet ponad 50 zł. A to niejedyne korzyści, jakie wynikają z wyboru na obiad grenadiera.
W 150 g ryby znajdziemy:
- 111 kalorii,
- 26 g białka,
- 0,6 g tłuszczu,
- 104 mg sodu.
Jest również źródłem cennych pierwiastków, kluczowych dla serca, mózgu czy układu odpornościowego: jodu, fluoru, kobaltu, chromu, żelaza, magnezu, potasu, wapnia.
2. Dla dzieci i seniorów, na diecie i dla zdrowia
Grenadier świetnie sprawdzi się na diecie niskotłuszczowej, śmiało mogą po niego sięgać osoby na diecie redukcyjnej, a także uprawiające sport. Przy niewielkiej ilości tłuszczu obfituje w dobrze przyswajalne białko. Z tego powodu warto sięgać po grenadiera także w sytuacji osłabienia organizmu, w okresie rekonwalescencji, a nawet w czasie zwiększonego zapotrzebowania organizmu na białko.
Śmialo można włączyć go do diety dzieci oraz seniorów, ponieważ jest źródłem wapnia i fosforu, dwóch składników niezbędnych do rozwoju tkanki kostnej, wzmocnienia układu mięśniowo-szkieletowego, zapobiegających kruchości kości i zębów.
Jako ryba morska grenadier zawiera również niezwykle cenne kwasy omega-3, które mogą chronić przed chorobami układu krążenia, ale także wspierać pracę mózgu czy stymulować układ immunologiczny, a także chronić przed rozwojem schorzeń o podłożu zapalnym. Działanie nienasyconych kwasów tłuszczowych wspierają także zawarte w rybim mięsie potas, magnez i witamina PP, kluczowe dla układu sercowo-naczyniowego oraz nerwowego.
Z uwagi na delikatny smak świetnie wkomponuje się w różne potrawy – grenadiera można smażyć, dusić i piec.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl