Niedoceniany produkt za grosze. Ryzyko raka, udaru i cukrzycy spada diametralnie
Amerykańscy naukowcy docenili fasolę. Ich zdaniem włączenie strączków do diety znacząco poprawia jej jakość oraz zapobiega niedoborom kluczowych pierwiastków. Strączki mogą też chronić przed największymi zabójcami pośród chorób cywilizacyjnych: rakiem, udarem czy chorobami serca.
1. Strączki w diecie. Badacze nie mają wątpliwości
Podczas konferencji Food & Nutrition Conference & Expo (FNCE) 2024 organizowanej przez Akademię Żywienia i Dietetyki w amerykańskim Minneapolis badacze przedstawili najnowsze wyniki swojej pracy. Ich zdaniem zarówno fasola, jak i inne nasiona roślin strączkowych, takie jak groch, ciecierzyca czy soczewica, mogą korzystnie wpływać na jakość diety.
Bazując na danych z National Health and Nutrition Examination Survey z lat 2001-2018, naukowcy obliczyli, że dodanie jednej lub dwóch porcji strączków do codziennej diety znacznie podnosi poziom kilku składników odżywczych w organizmie. Jak wskazują badacze, chodzi o błonnik pokarmowy, żelazo i kwas foliowy, potas i magnez oraz cholina.
Dwie porcje fasoli w diecie dorosłego Amerykanina poprawiłyby jakość przeciętnego modelu żywienia o 19 proc., w przypadku jednej porcji to wzrost o 15 proc.
- Badania te jasno pokazują, że jedzenie fasoli i roślin strączkowych jest dobre, ale jedzenie ich w większych ilościach jest jeszcze lepsze - mówi autor badania Yanni Papanikolaou z Nutritional Strategies Inc.
- Fasola i rośliny strączkowe są doskonałym źródłem błonnika, kwasu foliowego i potasu oraz świetnym sposobem na uzupełnienie białka roślinnego, dostarczają również żelaza i cynku, podobnie jak inne produkty białkowe - dodaje badacz.
2. Skorzysta serce, mózg i jelita. Jedz codziennie
Poza tym, że białko stanowi nawet 25 proc. strączków, to są one bogate we wspomniane już składniki odżywcze. Błonnik nie tylko zapobiega zaparciom i wspomaga pracę jelit, ale jest istotny dla utrzymania właściwego stężenie cholesterolu we krwi, a nawet może zmniejszać ryzyko rozwoju raka jelita grubego.
Potas i magnez to dwa pierwiastki kluczowe dla serca, układu mięśniowego i nerwowego, podobnie jak kwas foliowy i witaminy z grupy B, których w strączkach nie brakuje. Również żelazo jest ważne dla serca, bo niedobór pierwiastka może sprzyjać zaburzeniom pracy narządu, a nawet uszkodzeniu mięśnia sercowego.
Badacze zaobserwowali, że włączenie fasoli do jadłospisu może w przyszłości przełożyć się na:
- mniejsze o 24 proc. ryzyko chorób sercowo-naczyniowych,
- niższe o 31 proc. ryzyko choroby wieńcowej,
- niższe o 20 proc. ryzyko udaru mózgu,
- zmniejszone o 23 proc. ryzyko cukrzycy,
- mniejsze o sześć proc. ryzyko raka.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl