Trwa ładowanie...

Ogórki małosolne to słowiański superfood. Istnieją trzy argumenty za tym, by po nie sięgać

 Karolina Rozmus
25.05.2022 22:28
Ogórki małosolne są delikatniejsze od ogórków kiszonych
Ogórki małosolne są delikatniejsze od ogórków kiszonych (Pixabay)

Ogórki małosolne budzą nawet więcej emocji niż kiszone, a to dlatego, że albo je kochamy, albo nienawidzimy. A warto wiedzieć, że nie tylko są równie zdrowe, jak ogórki kiszone, ale mają jeszcze dwie zalety, których próżno szukać w innych kiszonkach.

spis treści

1. Ogórki małosolne – dlaczego warto je jeść?

Kiszonki są źródłem probiotyków
Kiszonki są źródłem probiotyków (Pixabay)

Tak samo, jak w przypadku ogórków kiszonych zachodzi tutaj proces fermentacji, który sprawia, że cukier obecny w warzywach zamienia się w kwas mlekowy. Tym samym ogórki stają się probiotykiem, który wpływa pozytywnie na mikroflorę jelitową, wspiera trawienie, a także poprawia pracę całego organizmu. Bakterie kwasu mlekowego biorą udział w syntetyzowaniu witaminy K oraz witamin z grupy B.

Dodatkowo znajdziemy w kiszonkach magnez i potas, które sprawiają, że ogórki wspierają prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, szczególnie osób, którym na co dzień doskwiera nadmiar stresu.

Zobacz film: "5 powodów, dla których warto jeść kiszonki"

W ogórkach znajduje się też cenne źródło witaminy C, której zawartość w kiszonkach jest znacznie wyższa niż w świeżych warzywach.

Warto je włączyć do codziennej diety, bo wspomagają leczenie anemii, obniżają poziom cholesterolu, zmniejszając ryzyko miażdżycy i chorób serca, a dzięki zawartości błonnika wpływają pozytywnie na perystaltykę jelit. Z jednej strony zatem skutecznie sycą, a z drugiej – mają niewiele kalorii.

2. Dlaczego są lepsze od kiszonych?

Ogórki małosolne w odróżnieniu od kiszonych mają jednak niższą zawartość sodu. A to właśnie ten pierwiastek, będąc w diecie w nadmiarze, może prowadzić do zaburzeń elektrolitowych. Nie poleca się więc ogórków kiszonych zarówno małym dzieciom, jak i osobom chorym na nadciśnienie.

Rozsądna ilość ogórków małosolnych w diecie chorych może stanowić jednak wsparcie dla serca i układu naczyniowego, gdyż kiszonki zawierają acetylocholinę. To neuroprzekaźnik odpowiedzialny za sprawność mięśni, w tym oczywiście mięśnia sercowego.

Kiszonki są też przeciwwskazane w niektórych przewlekłych chorobach układu pokarmowego, jednak niewielka ilość ogórków małosolnych bywa dobrze tolerowana nawet przez delikatne żołądki.

Poza tym, że są delikatniejsze dla przewodu pokarmowego i mają mniej soli, ogórki małosolne mają jeszcze jedną zaletę. Można je bez problemu zrobić w domu, gdy tylko na straganie pojawią się pierwsze zielone ogórki. Dodatkowo nie trzeba na nie czekać dłużej niż dwa-trzy dni.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze