Podnosi trójglicerydy, zapycha tętnice. Lepiej nie przesadzać
Trójglicerydy są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. To z nich czerpie najwięcej energii. Jeśli jest ich jednak za dużo, mogą zaszkodzić i narażać nas na poważne choroby. Warto więc tak komponować codzienną dietę, by nie przekraczać bezpiecznej dawki. Z jakich produktów lepiej zrezygnować? Co ciekawe, szkodzić mogą nie tylko tłuszcze.
1. Nie tylko tłuszcze mogą zaszkodzić
Trójglicerydy to organiczne związki chemiczne należące do tłuszczów prostych, z których organizm czerpie najwięcej energii.
Są one konieczne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, ale należy trzymać je w ryzach. Poziom trójglicerydów nie powinien przekraczać 150 mg/dl. Podwyższony poziom to ryzyko udaru i zawału, nawet większe niż przy podwyższonym cholesterolu.
Przekroczenie tej normy zwiększa też ryzyko zapalenia trzustki.
W obniżeniu poziomu trójglicerydów na pewno pomoże ograniczenie tłuszczów zwierzęcych, które są ich głównym źródłem (trójglicerydy zawierają też tłuszcze roślinne). Na jakie jeszcze produkty trzeba uważać lub wyrzucić z diety?
2. Warzywa i owoce też są źródłem trójglicerydów
Jeśli chcemy utrzymać trójglicerydy na prawidłowym poziomie, warto zwrócić uwagę na to, jak komponujemy codzienną dietę. Nie chodzi tylko o zawartość tłuszczy.
Źródłem tych związków są także warzywa, w dodatku te uważane za bardzo zdrowe. Takim przykładem jest fasola uważana za bardzo dobre źródło błonnika. Niestety, zawiera też dużo fruktozy, która jest przekształcana w dodatkowe trójglicerydy. Warto więc częściej sięgać po czarną fasolę, która ma mniej fruktozy.
Nie należy przesadzać też z warzywami skrobiowymi, takimi jak groch i kukurydza. Nadmiar skrobi jest przekształcany w trójglicerydy i sprzyja odkładaniu się blaszek miażdżycowych w tętnicach, co w konsekwencji prowadzi do miażdżycy.
Podobnie jest z ziemniakami, które powinniśmy ograniczać ze względu na wysoki indeks glikemiczny i zawartość skrobi. Ponadto ziemniaki często spożywamy z dodatkiem masła czy okrasy.
Ze względu na zawartość fruktozy, warto też zachować umiar przy owocach. Uważać trzeba szczególnie na te suszone jak rodzynki, figi czy morele, które mają dużo cukru i jak najczęściej wybierać te świeże.
Bardzo szkodliwy jest też alkohol, który podnosi poziom trójglicerydów nawet spożywany w małych ilościach. Osoby, które mają podwyższony poziom tych związków, powinny z niego w ogóle zrezygnować.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl