Trwa ładowanie...

Polacy niepotrzebnie z nich rezygnują. Jest odwrotnie, niż myśleliśmy

 Maciej Rugała
Maciej Rugała 29.11.2022 16:56
Ziemniaki mogą być bardziej dietetyczne, niż dotychczas sądzono
Ziemniaki mogą być bardziej dietetyczne, niż dotychczas sądzono (Getty Images)

Naukowcy udowadniają, że uwzględnienie ziemniaków w diecie może paradoksalnie pomóc zrzucić zbędne kilogramy, zamiast je przybrać. Wszystko jest zależne od sposobu, w jaki są przyrządzone. Tajemnica tkwi w małym oszukiwaniu naszego łaknienia, które może być bardzo użyteczne dla odchudzających się osób. Tymczasem spożycie ziemniaków w Polsce spada. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego - statystycznie zjadamy ich niecałe trzy kilogramy miesięcznie, podczas gdy jeszcze dwie dekady temu było to ponad osiem kilogramów.

spis treści

1. Ziemniaki - tuczą czy nie?

Jeszcze 20 lat temu statystyczny Polak zjadał niemal osiem kilogramów ziemniaków miesięcznie. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2019 roku było to już niecałe trzy kilogramy. Jednak jak udowadniają najnowsze badania - Polacy niepotrzebnie rezygnują z tych warzyw.

Okazuje się, że aby się nasycić, nasz żołądek zwraca uwagę na wagę pokarmu, a nie kaloryczność. Chociaż ziemniaki zawierają znacznie więcej kalorii na 100 g niż inne warzywa, to jest to i tak jest ich blisko połowa mniej niż w 100 g pieczywa czy makaronu.

Zobacz film: "Sok ziemniaków zwalcza stan zapalny żołądka"

Jak się okazuje, podstawowym "czujnikiem sytości" w żołądku człowieka jest ciążenie jego zawartości. Tu pojawia się możliwość przechytrzenia natury - możemy jeść duży posiłek, ale znaczną część jego masy będzie stanowiła np. woda. Tak może być z tłuczonymi ziemniakami, które szybko nas nasycą i zabiją głód na wiele godzin. Naukowcy przyznają nawet, że odpowiednio przyrządzone ziemniaki mogą być równie wartościowe w zbilansowanej diecie co warzywa strączkowe.

Badanie przeprowadzone przez naukowców składało się z grupy 36 osób w wieku od 18 do 60 lat, wszyscy cierpieli na otyłość, nadwagę lub insulinooporność. Grupę podzielono na dwie podgrupy – jedna na obiad spożywała produkty mięsne z ziemniakami, a druga – produkty mięsne i rośliny strączkowe z pieczywem lub makaronem, ale o analogicznej wadze porcji. Po ośmiu miesiącach okazało się, że odpowiedź na insulinę osób w obu grupach się poprawiła. Ale wyróżniła się tu grupa jedząca dodatki ziemniaczane - przeciętny reprezentant tej grupy stracił na wadze o 1,8 kg więcej od osoby w drugiej grupie dietetycznej.

2. Chipsy i frytki niestety nie tak zdrowe

Niestety, definicji dietetycznych ziemniaków uciekają chipsy i frytki. Część wody jest usuwana w wysokiej temperaturze, część masy to tłuszcz, a do tego przez proces smażenia spada zawartość innych substancji odżywczych. Wszystko jest tu kwestią właściwego przygotowania.

Dużo wartości odżywczej kryje się tuż pod skórką ziemniaka. Są tam białka i mikroelementy. Z tego też powodu zaleca się urozmaicać dietę o ziemniaki w mundurkach. Dodatkowo ciekawym zabiegiem jest umieszczanie ugotowanych ziemniaków w lodówce na czas od 12 do 24 godzin. Sprawia to, że nie powodują one wówczas tak nagłego wzrostu glukozy we krwi, a dodatkowo mają też pewną ilość błonnika pokarmowego, który dodatkowo wspomaga zdrowe trawienie.

Naukowcy zwrócili także uwagę na jeszcze jedną zaletę diety uwzględniającej ziemniaki. Są one tanie i łatwo dostępne, nie mają wysokich wymagań uprawy. To sprawia, że możemy je jeść bez obaw o zyskanie zbędnych kilogramów, jeśli tylko poświęcimy wystarczająco dużo uwagi właściwemu ich przygotowaniu.

Maciej Rugała, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze