Owoce tropikalne pochodzą z egzotycznych krajów zagranicznych i są atrakcją dla turystów zwłaszcza, jeśli w ich kraju nie są one spotykane. Mogą mieć zabawne kształty, kolce czy włoski. Zwykle posiadają też niestandardowe, intensywne kolory.
Część owoców tropikalnych można kupić w polskich sklepach, jednak zwykle są one drogie. Dodatkowo wielu Polaków boi się nowych smaków i nie sięga zbyt często po nieznane dotąd owoce.
Oczywiście o wiele lepiej smakują one w miejscach, z których pochodzą - te sklepowe przebyły długą drogę i ich smak zdążył się zmienić. Bardzo często tropikalne owoce zbierane są na potrzeby importu jeszcze zanim dojrzeją, dlatego właśnie ich smak różni się w sklepach i w egzotycznych krajach.
Wśród tropikalnych owoców, które znalazły już stałe miejsce na naszych sklepowych półkach, znajdują się między innymi karambola, liczi i marakuja.
Karambola uprawiana jest naturalnie na Sri Lance, w Malezji i Indiach. Ma charakterystyczny, "gwieździsty" kształt i soczysty, lekko chrupiący miąższ. Zwykle jest słodka lub delikatnie kwaśna. Nie wymaga obróbki termicznej i często stosuje się ją jako dekorację.
Liczi pochodzi z Chin, ale uprawiane jest także w wielu innych krajach Afryki, Azji i Ameryki. Charakteryzują się grubą skorupą, która łatwo odchodzi od dojrzałego owocu, ukazując miąższ przypominający galaretkę. W smaku liczi jest lekko kwaskowate. Można je wykorzystać do przygotowania dżemów i kompotów.
Marakuja to owoc pochodzący z Brazylii, który dzisiaj uprawiany jest w większości egzotycznych ciepłych krajów. Ma okrągły kształt i grubą, ciemnofioletową skórę. Wewnątrz znajduje się mnóstwo pestek otoczonych kleistym miąższem. Ma słodko-kwaśny smak i daje niezwykłe orzeźwienie.
Wśród owoców tropikalnych znajdują się także te, które w Polsce są nieco mniej znane i trudniej dostępne. Jest to między innymi pitaja, czyli meksykański owoc, nazywany też smoczym owocem. Zbierana jest z niektórych odmian kaktusów. Pitaję można jeść łyżeczką, miąższ jest miękki i plastyczny. Można ją wykorzystać także do produkcji wina.
Innym tropikalnym owocem, który w Polsce jest nieco mniej znany i nie doczekał się jeszcze tłumaczenia na nasz język, jest jackfruit. Jest to bardzo duży okrągły owoc z grubą, zieloną skórą. Uważany jest za największy na świecie spośród tych, które rosną na drzewie. Zwykle je się go na surowo, rzadziej wykorzystuje do przetworów.
Owoce tropikalne mają dużo wartości odżywczych i witamin, a przy tym zwykle nie zawierają dużo cukru (większość z nich jest raczej kwaśna, niż słodka). Warto po nie sięgać, ale zdecydowanie lepsze doznania smakowe czekają nas, kiedy spróbujemy ich za granicą.