Takich owoców lepiej unikać. Prowadzą do cukrzycy, otyłości i nowotworów
Owoce są bogatym źródłem antyoksydantów, witamin, minerałów i błonnika. Mają wiele korzyści dla naszego zdrowia, a ich smak jest tak przyjemny, że nie musimy nikogo przekonywać do ich spożywania. Jednak powinniśmy zachować ostrożność i unikać owoców w pewnej formie.
1. W takiej formie pełno w nich cukru
Owoce są pełne błonnika, który pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu jelit i zapobiega gromadzeniu się lipidów w tętnicach. Dodatkowo, są one źródłem witamin C, A i E, a także potasu, magnezu i roślinnych polifenoli, które zwalczają wolne rodniki, chroniąc nasz organizm przed szkodliwym stresem oksydacyjnym.
Wiele badań naukowych dowodzi, że owoce powinny być stałym elementem naszej codziennej diety, ponieważ ich spożywanie może chronić przed chorobami układu krążenia, a nawet nowotworami, zapobiegać demencji i stanom zapalnym w organizmie.
Jednakże, istnieje jeden warunek - powinniśmy spożywać owoce w ich naturalnej, nieprzetworzonej formie. W przeciwnym razie, zamiast bombą zdrowia, owoce mogą stać się bombą cukru. Owoce w puszkach, oprócz fruktozy, zawierają tzw. cukry wolne, czyli te dodane przez producenta.
Cukier, który jest obecny w owocach, czyli fruktoza, jest naturalnym składnikiem. Oczywiście, podnosi on poziom glukozy i w nadmiarze może szkodzić, ale w owocach i warzywach obecny jest dodatkowo błonnik.
Błonnik działa jak przeciwwaga dla cukru. Zatrzymuje cząsteczki glukozy i spowalnia ich wchłanianie do krwiobiegu. Z kolei cukry wolne są "błyskawicznie wchłaniane w naszym organizmie".
2. Mogą prowadzić do otyłości, cukrzycy i stłuszczenia wątroby
Warto dokładnie przeanalizować skład owoców zanurzonych w syropie dostępnych na sklepowych półkach – znajdziemy w nich nie tylko wodę i owoce, ale też regulator kwasowości, cukier lub syrop glukozowo-fruktozowy.
Taki skład może kojarzyć się raczej z deserem niż owocami, jednak przysmak w puszcze jest znacznie bardziej niebezpieczny. Dla wielu osób może wydawać się zamiennikiem dla świeżych owoców i zdrową alternatywą dla słodyczy. Niestety, to nie jest prawda.
Badania naukowe pokazują, że nadmierne spożycie cukru lub syropu glukozowo-fruktozowego powoduje wzrost trójglicerydów we krwi, co prowadzi do zaburzeń lipidowych, a w konsekwencji – nawet do rozwoju miażdżycy. Nadmiar wolnych cukrów, czy to w postaci cukru czy jego kalorycznych zamienników dodawanych do żywności, to także wyższe ryzyko cukrzycy typu 2 lub insulinooporności.
Cukrzyca to choroba, która pociąga za sobą szereg innych problemów zdrowotnych. Powoduje uszkodzenie różnych narządów, drobnych i dużych naczyń krwionośnych. To większe ryzyko chorób serca, zawałów i udarów, powikłań wzroku, mikroangiopatii, uszkodzenia nerek, serca, nerwów, skutkujące stopą cukrzycową, zakażeń, neuropatii. To także zagrożenie nadwagi i otyłości, niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby (NAFLD) czy wreszcie nowotworów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
