Suplement, który ma działać cuda w jelitach. Ale eksperci ostrzegają: nie wszystkim służy
Kwas masłowy staje się coraz popularniejszym suplementem. Ma wspomagać jelita, gdzie też zresztą powstaje jako "pokarm" dla kolonocytów. Niekiedy jednak konieczna jest suplementacja, a tej przypisuje się zbawienny wpływ na jelita i cały układ pokarmowy człowieka. Czy na pewno? Zanim ulegniesz modzie, lepiej najpierw przeczytaj, co mówią ekspertki.
W tym artykule:
Czym jest maślan sodu?
Kwas masłowy (maślan, kwas butanowy) jest związkiem chemicznym należącym do grupy krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (ang. short chain fatty acids, SCFA). Powstaje w naszych jelitach, ale jego spektakularne działanie nie ogranicza się do samych jelit.
- Maślan, propionian i octan to trzy podstawowe metabolity wytwarzane przez bakterie z fermentującego błonnika. Wszystkie są wykorzystywane przez kolonocyty, czyli komórki nabłonka jelitowego w jelicie grubym jako substancje odżywcze. One żywią komórki nabłonka, ale też każdy z tych metabolitów może przenikać do krążenia i pełnić wiele różnych ról – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. dr hab. Ewa Stachowska, kierownik Katedry i Zakładu Żywienia Człowieka i Metabolomiki z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.
- Kwas masłowy wpływa na funkcje innych organów, regulując apetyt, funkcjonowanie centralnego układu nerwowego, regulując ekspresję enzymów produkujących mucynę, czyli warstwę śluzową na powierzchni jelita – tłumaczy ekspertka. Dodaje też, że receptory, które rozpoznają te krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, głównie maślan, występują praktycznie we wszystkich tkankach organizmu.
Najlepsze produkty dla nieszczelnych jelit
W jednym z badań na zwierzętach dojelitowe podawanie mieszanki SFCA doprowadziło do m.in. redukcji stanu zapalnego jelit i zmniejszenia nacieków nowotworowych. SFCA, jak dowiedziono, wpływa także na regulację pH jelitowego, co przekłada się na lepszą przyswajalność mikroelementów jak żelazo, wapń czy magnez, a nawet oddziałuje na metabolizm glukozy i białek we wątrobie. Kwas masłowy może łagodzić dolegliwości u pacjentów z zespołem jelita drażliwego i chorobą zapalną jelit.
Prof. Stachowska mówi, że produkcji krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych służy wysokobłonnikowa dieta bazująca na zbożach, warzywach i owocach. Najczęściej nie mogą sobie na nią pozwolić osoby z określonymi problemami jelitowymi i to dla nich suplementy zawierające maślan sodu (sól kwasu butanowego, forma kwasu masłowego) będą doskonałym rozwiązaniem.
- U pacjentów, którzy mają zaburzenia funkcji jelit, przekładające się na zaburzenia mikrobioty, suplementacja maślanu ma na celu dokarmić kolonocyty, uszczelnić barierę jelitową, a co za tym idzie – poprawić skład mikrobioty – przyznaje.
Po maślan sodu często sięgają także osoby cierpiące na zakażenia jelit i zaburzenia mikrobioty jelitowej spowodowane np. antybiotykoterapią. Na niedobór kwasu masłowego mogą być narażone osoby z cukrzycą typu 2. czy takie, których dieta obfituje w białko oraz tłuszcze.
Jednak, choć maślan powoli staje się suplementacyjnym hitem na rynku farmaceutycznym, to nie każdy może go stosować. Prof. Stachowska przyznaje, że niektórym pacjentom nie służy i zamiast niwelować, może nasilać problemy ze wzdęciami. To jednak nie wszystko.
Kto powinien uważać na maślan sodu?
Dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalistka medycyny rodzinnej, członkini Polskiego Towarzystwa Żywieniowego i założycielka Instytutu Medycyny Integracyjnej Arcana opublikowała nowy post w mediach społecznościowych.
"Czy maślan sodu jest dobry dla jelit? To jeden z najszerzej polecanych suplementów" – pisze lekarka, dodając, że nie każdy może się spodziewać pozytywnych efektów suplementacji.
- Osoby z biegunkową postacią jelita drażliwego będą miały maślanu sodu w kale za dużo, z zaparciową [postacią jelita drażliwego] mają go z reguły za mało. Więc przy biegunkach może trzeba troszeczkę uważać – ostrzega dr Cubała.
- Osoby z otyłością mają maślanu więcej niż osoby, które są szczupłe – dodaje.
Lekarka tłumaczy, że warto robić badania panelowe, które pokazują ilość maślanu w kale tak, by suplementacja faktycznie miała sens.
Z kolei eksperci z Cleveland Clinic zaznaczają, że suplement jest niewskazany dla ciężarnych i kobiet karmiących piersią czy osób, które wykazują nadwrażliwość układu pokarmowego na błonnik lub którykolwiek ze składników suplementu.
"Jak zawsze, jeśli chodzi o suplementy, nie słuchaj rad celebrytów z TikToka. Zamiast tego porozmawiaj ze swoim lekarzem" – apelują.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.